Maurinus

Witam, Ostatnie dwa tygodnie walczyłem aby złowić Karpia. Na zbiorniku gdzie łowie zawsze korzystałem z czerwonych robaków ale w tym roku nie sprawdzało się to ponieważ jest tam teraz masa małych okoni które wcinały przynete z haczyka. Kupiłem kulki halibut wanilia krab wisnia bez efektów, pomyślałem może kukurydza jakieś tam brania były ale słabo jadąc naryby zabrałem ze sobą kilka ugotowanych ziemniaków założyłem kostkę 1cm na 1cm na włos i udało się 70 cm karp uderzył po godzinie piękna walka udało się go wyciągnąć i tu pytanie czy są jakieś inne przynęty których nie trzeba kupować w wędkarskim a na które biorą rybki np jakaś wiśnia czy coś w ten deseń? Co robić kiedy drobnica podkrada przynete z haczyka?

Ja jako pierwszą wędkę kupiłem spinning 360 shimano ciężar wyrzutu tam jest ponad 40. I łowię nim na spławik, grunt,blacha, wszystko dosłownie. Moim zdaniem z biegiem czasu jak już będziesz wiedział jak lubisz łowić to dobierzesz sobie wędkę, teraz wystarczy Ci coś nie za długiego i ze średnim ciężarem wyrzutu abyś mógł rzucać spławikiem jak i małą sprężynką. Musisz też pomyśleć jak będziesz jeździł na ryby bo jeśli rowerkiem to kup teleskop bo zmieści Ci się do zwykłego plecaka

Łowię od maja do października najczęściej podczas wakacji, łowię rzucając zestaw (Koszyk lub sprężyna) około 50m od brzegu lub przy trzcinkach na spławik.Moja żyłka 0.20mm zwykła przeźroczysta.Wydaje mi się że karpi jest dużo ale te karasie mnie męczą.Łowiłem normalnie na robaczka bez włosa lub kupowałem gotowy zestaw z włosem (kulki krabowe truskawkowe pop up)haczyki zazwyczaj 6, .Chciałbym się dowiedzieć co zrobić żeby karasie nie brały jeden za drugim a żebym złowił karpia.Karasie czasami trafiają się ponad 40 cm a ja chcę wielkiego karpia bo wiem że w tym jeziorze takie występują.Może moim błędem jest to że nie łowię na palet tylko zwykłe zanęty? Drażni mnie to że na jakąkolwiek rybke bym się nie nastawiał liny płocie karpie etc. to zawsze łowię karasie :/

Witam. Jestem początkującym wędkarzem. Łowię na jeziorze w swojej miejscowości i mam problem ponieważ ile kroć próbuję złowić Karpia to łapie karasie(Co prawda są pokaźnych rozmiarów ale nie cieszy mnie to). Nęcę to samo miejsce po dwa tygodnie zanętą karpiową, gotowanymi ziemniakami, kukurydzą, paszą itd. Stosuje różnorakie przynęty kulki robaczki.. I zawsze ten sam efekt karasie...

Witam. Jestem początkującym wędkarzem. Łowię na jeziorze w swojej miejscowości i mam problem ponieważ ile kroć próbuję złowić Karpia to łapie karasie(Co prawda są pokaźnych rozmiarów ale nie cieszy mnie to). Nęcę to samo miejsce po dwa tygodnie zanętą karpiową, gotowanymi ziemniakami, kukurydzą, paszą itd. Stosuje różnorakie przynęty kulki robaczki.. I zawsze ten sam efekt karasie + od czasu do czasu linki,węgorze. Dodam, że na jeziorze występują osobniki karpia które mają ponad 10kg. Mam pecha, złe miejsce? W jakich miejscach szukać tych ryb?

Witam. Jestem początkującym wędkarzem. Łowię na jeziorze w swojej miejscowości i mam problem ponieważ ile kroć próbuję złowić Karpia to łapie karasie(Co prawda są pokaźnych rozmiarów ale nie cieszy mnie to). Nęcę to samo miejsce po dwa tygodnie zanętą karpiową, gotowanymi ziemniakami, kukurydzą, paszą itd. Stosuje różnorakie przynęty kulki robaczki.. I zawsze ten sam efekt karasie + od czasu do czasu linki,węgorze. Dodam, że na jeziorze występują osobniki karpia które mają ponad 10kg. Mam pecha, złe miejsce? W jakich miejscach szukać tych ryb?