Nie byłem, nie do końca wiem. Ale z opowieści znajomych podobno naprawdę fajne jeziorko.
Wypowiedziami starszego Pana, który łowi tam od lat bym się nie sugerował. Już raz widziałem takich na jeziorze w Chociwlu, okej łowią tam od lat, ale jak na jeziorze używają spławika 6g przy brzegu, jako zaneta to co zostało w domu to chyba nie ma co się dziwić. Usiadłem kładkę obok niego, zaleciłem od ręki zwykła zanęta sklepową bez dodatków i może okazów nie miałem, ale napewno lepiej niż on.
Na Stolsko zamierzam się z bratem wybrać w to lato i wtedy coś napisze.
Szkoda, że na tym forum wypowiadamy się tylko ja i Ty na temat łowisk w zachodniopomorskim... Forum coraz słabiej wyglada