sfra
-
Liczba zawartości
3 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez sfra
-
-
Ja byłem wczoraj, przyjemny dzień, nawet dość ciepło, trafiło się słonko. Byłem na większym stawie "weekendowym", przez pół dnia sam, w pewnym momencie po drugiej strony był gość ze spławikiem, ale wrócił o kiju.
Byłem cały dzień, 7-18. Dwie wędki na methode, z przynęt stosowalem szeroki wachlarz ale brania były głównie na kuku. Wpadło 7 karpii 2-3kg i 3 karasie po 1kg. Najlepsze brania ok 12-13 a potem po 17. Uzywałem koszyków 50g, ale wydaje mi się, że nieco za ciężkie bo dno chyba z warstwą mułu i miałem wrażenie że za mocno się zapadaly.
Miejsce przyjemne, panują zasady, których wlaścicielka przestrzega dość sumiennie. Rzeczywiście tylko nęcenie punktowe koszykiem lub pewnie PVA. Moze raz na jakiś czas kulkę można wstrzelić...
-
A ktoś z Mazowieckiego połowił coś konkretnego w ubiegły weekend? Ja wybrałem się z metodą na komercyjne stawy Szachty i przez cały dzień ani jednego brania nawet, masakra... Próbowałem kuku, robaki, kulki różnych smaków, dipowane i nie, i nic nawet nie skubnęło. Wiał dość mocny wiatr wschodni przez cały dzień i zimno, ale kilka rzutów karpii na wodzie widziałem a i miejscówki testowałem w ciągu dnia cztery różne i nic...
Jak dziś było na rybach - październik 2016
w Tematy ogólne
Napisano
Ja byłem wczoraj na komercji pod Piasecznem (Lindis), przyjemny dzień, nawet dość ciepło, trafiło się słonko. Byłem na większym stawie "weekendowym", przez pół dnia sam, w pewnym momencie po drugiej strony był gość ze spławikiem, ale wrócił o kiju.
Byłem cały dzień, 7-18. Dwie wędki na methode, z przynęt stosowalem szeroki wachlarz ale brania były głównie na kuku. Wpadło 7 karpii 2-3kg i 3 karasie po 1kg. Najlepsze brania ok 12-13 a potem po 17. Uzywałem koszyków 50g, ale wydaje mi się, że nieco za ciężkie bo dno chyba z warstwą mułu i miałem wrażenie że za mocno się zapadaly...