Witam, śledzę was od ponad dwóch lat, dzięki temu dowiedziałem się jakie ryby są w pobliskiej rzece i w jaki sposób je łowić. Zawsze bardzo podobało mi się wędkarstwo muchowe. Przez zimę skompletowałem amatorski sprzęt do tej metody. Trzy dni uczyłem się rzucać na satysfakcjonujące mnie odległości. Dziś znalazłem chwilę wolnego czasu i postanowiłem wyskoczyć na rybki, był to bardzo dobry pomysł!
choć przy wyciąganiu noga osunęła mi się i się skąpałem
jest to moja pierwsza czterdziestka z naszej rzeki
na koniec coś, co was ucieszy