Ja mieszkam w Co.Wexford byłem na kutrze z Kilmore Quay najwięcej to pollocków, dorszy, wrassy(chyba wargacze) i więcej nie pamiętam. Dużo zależy od kuternika i pory dnia i przypływu.
W radiu coś ostatnio mówili, ale nie wiedziałem że to polak, czasem sam stałem na klifach z kolegami, myślę że kamizelka chyba nie wiele pomoże jeżeli wpadniesz pod fale i ta rzuci cię na skały to raczej małe szanse na przeżycie.
ps. Dawno Cię tu nie było, jak tam podboje?
Pozdro
Witam,
mam pytanko bo widzę że orientujecie się w połowach z kutrów bo niedługo się na jeden wybieram (o ile pogoda) jakie przynęty zastosować? Mam kilka srebny ch pilkerów 150g i 225g do tego jakieś przewieszki? Jakie kolory? Chciałbym złapać dorsze może jakieś rdzawce i zębacze( chyba haddock to żebacz nie?).
Pozdro
Łukasz
Bylem ostatnio( Niedziela) w "Twoich stronach"( Doolin)
Woda chyba wciaz ma minusowa temperature Ciezarek "az parzy" po wyjeciu.
Niestety nie doczekalem sie solidnego branka (dwa przytopienia splawika!!!).
Dluga Zima chyba zrobila swoje i slaby Kwiecien jest jeszcze slabszy w tym roku.
Na szczescie w Niedziele przenosze sie na tydzien "bardziej na poludnie"
Pozdro-Radek.
A gdzie dokładnie uderzasz?
arthrawn76,
Co ty się tak pienisz?
Normalnie Tobie odpisałem, jak by Ci się chciało i byś przeglądną ten wątek to znalazł byś odpowiedzi na wszystkie twoje pytania!
Niczego się nie obawiam, ciesze się jak spotykam naszych którzy nie są "mięsiarzami". Poprostu co pewien czas ktoś tu zagląda i zadaję takie same pytania.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.