Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Darek 1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Odpowiedzi dodane przez Darek 1

  1. Dziś nie wytrzymałem w tak piękną pogodę siedzenia w domu i po cichu wyskoczyłem na Bystrzycę, znam takie miejsca gdzie mundurowi nie dotrą, pięknie oczkuje już ukleja za nią wejdą z Odry te duże kluchy. Dzisiaj szału nie było ale sporo puknięć i szarpnięć. Udało się zapiąć sportowego 30 i jednego pod 40 klenika. Pozdrawiam wytrwałych.1876855042_klekwiecie.thumb.jpg.7397ff1c6e3b341a39d9e8c8f1b785c5.jpg

    • Lubię to 1
    • Super 5
  2. 3 godziny temu, Adamoski napisał:

    Witam, 

    W ramach narodowej kwarantanny bo zamknieciu home office i odołączeniu  się od pracodawcy postanowiłem ogarnąć  po zimie przydomowy ogródek. Jak co roku rozpoczynam od podłączenia do studzienki pompy ogrodowej ( wz 750 omnigena). Bród,  pajęczyny i kundel cieszący  się ze jego pańcio ma twarz na wysokosci jego pyska. Pierwsze podłączenie..   wirnik nie pracuje . Rozbieram cały zestaw , w rękę wd 40 kombinerki , klucz i ręczne  rozruszanie wirnika.... poszło... wracam do ukochanej studzienki , podłączam instalacje , zalewam wodą.. korpus pompy okazuje sie nieszczelny , pekł z powodu rdzy. To juz moja druga pompa w przeciagu 3 lat, zacząłem sie zastanawiać  czy chroniąc  pompę  przed mrozem i wyciągając  ja ze studzienki napewno jej pomagam.  Może moja pompa jest felerna i inne spisalyby sie lepiej. Moze ktoś z was ma jakiś  model godny polecenia.... 

    Czy pękniętą pompe mozna jakoś uszczelnić ? 

    Jakies pomysly jak rozwiązać te sytuacje, aby zakup mojej kolejnej pompy był udany?  

    Chyba zły portal wybrałeś, ty są wędkarze a nie działkowcy🤪

  3. Panowie

    Czasy prawdziwej Solidarności i solidaryzowania się jak było w latach 80 już nie wróci, sam dostrzegam że nasze społeczeństwo jak barany  nie potrafią nic powiedzieć na rządzących, jak wprowadzą szybko po nocy zmotane rozporządzenie że nie wolno oddychać, pewnie wielu będzie się zastanawiać czynie mają racji.....co za czasów dożyliśmy. Szuflandia.

    • Lubię to 1
    • Dzięki! 2
  4. Witam kochani

    Zgadzam się z wypowiedzią faceta w 100 %, jest jedno ale....oglądałem wywiad z rzecznikiem policji i mówił.....w aucie zarejestrowanym na 5 osób mogą przemieszczać się jedynie 2 osoby ponoć policja ma to kontrolować? Nie zupełnie ma rację, że auto jest twoją własnością i to tak jakbyś był na własnym terenie, przecież kontrolować policja może i wlepiać mandaty za nieprzestrzeganie przepisów. Ja jeżdżę co tydzień za kropkami 150 km od Wrocławia i jeszcze nigdy nie miałem jakiejś kontroli policji, a nieraz mnie mijali, tak że nie dajmy się zwariować i jedźmy spokojnie na ryby ale  nie grupą.

    • Lubię to 1
  5. Racja kochani, nie dajmy się zwariować. Nie dosyć że wprowadzone rygory i zakazy są niekonstytucyjne, to każda ze służb inaczej to iterpretuje, totalny burdel. Ja rozumiem...te tłumy spacerowiczów trzeba rozgonić, ale samotny wędkarz nad woda jakie stanowi ryzyko, zarówno dla siebie jak i innych, no chyba że go kleszcz ukąsi🤔

    • Super 1
  6. Ten prawnik to chyba prawo z rękawa wytrzepał, przepisy które wprowadził rząd są niekonstytucyjne. Nie wolno ograniczać praw człowieka bez wprowadzenia stanu wyjątkowego, no ale to by zmieniło pogląd wyborów prezydenckich. Teraz Duduś ma wygraną I szą turę, więc rząd Kaczyńskiego nie wprowadzi stanu  wyjątkowego.

    • Dzięki! 1
  7. Przepisy to jedno, są bezwzględne lecz policja sama wypowiada się że chodzi głównie o skupiska ludzkie, żeby temu zapobiec.

    Nikt nie będzie karał i ścigał biegacza, myślę że podobnie sytuacja ma się z naszą pasją  bo to też aktywność sportowa.

    Pozdrawiam wszystkich i nie dajcie się wirusowi!!!🥶

    • Super 1
  8. 7 godzin temu, jaceen napisał:

    Chyba nie da się bez zahaczenia o istniejącą sytuację rozmawiać o rybach. W związku z wprowadzanymi zaostrzeniami w kwestii poruszania się proszę o rozwagę i żeby chęć fajnie rozwijającej rywalizacji nie przesłoniła bezpieczeństwa swojego i innych.

    Jacek nie ma co przesadzać, tu chodzi głównie o skupiska ludzkie, żeby nie było więcej niż 2 osoby koło siebie. Słyszałem wypowiedzi rzecznika policji, który tłumaczył, że spacerek czy jogging na świeżym powietrzu nie będzie kończył się mandatem, nawet odwiedziny rodziny kilkaset kilometrów też nie skończą się tragedią. Owszem trzeba do zagrożenia podchodzić rozsądnie , ale nie dajmy się zwariować🤪

  9. Dzisiaj Kwiskie klimaty

    Cisza, spokój, zero ludzi tylko śpiew ptaków. Woda wysoka słabo czytelna ale super klarowna560258241_rzekakwisamarzec.thumb.jpg.3c966bcc476251afff7fcdf6634392b2.jpg

    Pstrążków sporo, ale takie sportowe od 30 do 36 cm, kilka większych się spięło, kilka ładnych wyjść spod korzeni i odprowadzenie wobka pod nogi ale bez ataku, te większe były jakieś wybredne.1307087874_pstragkwisamarzec.thumb.jpg.d1288b9eb7761cb6761f7f4b68240d87.jpg619392833_pstrgkwisamarzec.thumb.jpg.29bd08e3e6d8ca81f361ce267b19d7f7.jpg2114787234_pstragkwisamarzec1.thumb.jpg.867e11ee0607e3cd9a95d8e144e16f34.jpg1599251661_pstrgkwisamarzec2.thumb.jpg.af0bc8abac023592a3e72960a01ee696.jpg957166300_pstrgkwisamarzec3.thumb.jpg.23f6d6602b64e1a8ea018a93a37271ef.jpg

    • Lubię to 1
    • Super 6
  10. Budek

    Masz rację, bo spining i łowienie z grunty to różne światy, a na pewno każdy łowca na spining ze mną się zgodzi, że ryba wyholowana na zestaw karpiowy nie cieszy tak jak finezyjne podejście ze spinem. Mam nadzieję że nikt mnie znowu nie potępi, ale takie jest moje zdanie. Ja zaczynałem lata temu na spławiczek, potem był grunt, teraz spining zupełnie trafia w mój gust, pewnie jeszcze bardziej wyrafinowany jest połów na muchę, ale do tego jeszcze nie dorosłem, choć przymierzam się

    • Lubię to 1
    • Super 1
  11. To fakt cukrownia truła strasznie, ale ja mówię o Ślęzy powyżej parku na Partynicach, tam było super, pamiętam jak z bratem....takie małe szczyle biegaliśmy po trawie, jak rzeczka wylewała na pola,😥 to były lata

    • Super 1
  12. Old Bolo

    Proszę Cię o usunięcie negatywa, nie chciałem nikogo urazić moim wpisem, tak samo jak każdy wędkarz ubolewam nad stanem w jaki popada ta  rzeczka, pamiętam ją z dzieciństwa z łezką w oku, dlatego  taka moja reakcja. 

  13. Jacen

    Nie gniewam się na Ślęzę, tylko wkurza mnie fakt że z tej pięknej rzeczki...jaką ja pamiętam z mojego dzieciństwa, zrobił się zarośnięty ściek. W latach 70 i 80 tych, pamiętam wyprawy nad Ślęzę z moim dziadkiem i te 3-4 kg szczupaki jakie tam ciągnął, pamiętam jaką frajdę robił wyjazd na tamę koło " torów wyścigów konnych" w upalne dni i możliwość schłodzenia się w krystalicznie czystej wodzie, jakie klenie tam pływały!!!!!, kiełbie, nawet spotykało się certy. Teraz to już tylko wspomnienie, które mnie osobiście boli, dlatego tak zareagowałem. Wszystkich, których uraziłem moim wpisem szczerze przepraszam☺️

    • Super 5
  14. Witam 

    Dzisiaj szybki wypad nad Bystrzycę z nadzieją dopisania czegoś do tabeli, ale niestety nawet tyknięcia przez 3 godziny. Spining nie ma szans do łowienia  wczesnowiosennych kleni z gruntu, bo rybki żerują ospale i przy gruncie. Bystrzyca jakby wymarła? Nie poddaję się będę walczył dalej , w końcu jeszcze wiele czasu do dopisania czegoś na listę😂

    • Super 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.