Myślę, że 0.20 będzie dobra jeśli łowisz gdzieś w pobliżu pasa trzcin i spodziewasz się karpia.
Ja natomiast jeśli łowię metodą spławikową to najczęściej batem wtedy zestawy cienkie (0.14 główna, 0.12-0.10 na przyponie i karpika przy mądrym holu też da się wyciągnąć). Natomiast jak łapię na cięższe zestawy dalej od brzegu z użyciem kołowrotka to żyłka główna 0.18 tonąca i 0.16 na przyponie. Tego zestawu używam też, gdy nastawiam się na lina/leszcza, na granicy płytkiej o głębokiej wody.