Skocz do zawartości
Dragon

compatriot85

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez compatriot85

  1. W dniu 12.05.2019 o 15:05, Marienty napisał:

    Odnotowałem czterech Ukraińców z teleskopami i wątróbkową przepływanką - no łowić mi się prawie odechciało. 

     

    Czy oni mogą legalnie wędkować w PL ? Mam taką pracę, że bywam w wielu domach, ostatnio sporo zleceń to Ukraińcy. Gdzieś na początku kwietnia byłem w mieszkaniu pełnym budowlańców zza wschodniej granicy i na stole w kuchni (prócz wiadra bliżej niezidentyfikowanych ryb pod stołem) leżały 2 szczupaczki po ok 60 cm. Mówię typowi, że w PL jest okres ochronny a oni w śmiech i że to z UA przywiezione i się właśnie odmrażają.

  2. Generalnie ostatnie 2 dni byłem 2 x na rybach, po ok. 4h za każdym razem na Odrze w centrum i stwierdzam, że okonie powaliło. Co się dzieje to głowa mała, walą co rzut, aż do znudzenia a same po 15-18cm, był raptem jeden ok. 25cm.

    • Super 1
  3. Byłem dziś chwilę porzucać w okolicach Kładki Zwierzynieckiej i przy brzegu trafiłem na coś takiego. Nie sądzę by rybki padły z powodu skażenia / przyduchy. OCB ? Może ktoś nieumiejętnie wypinał ? Może miał rodzaj przynęty która uszkadzała ryby do tego stopnia, że padały ? Dramat, leży tam z 12-15 szczupaczków 20-35cm i kilka okoni, a było (a może i jest) być może więcej.

    IMG_20181127_112002.jpg

  4. i jak tam Panowie ? dziś Oławka w okolicach trójkąta i sporo okoni i pistolet zahaczony za brzuch, walczył jak sporo większy przez co miał ten brzuszek mocno pocięty przez kotwiczkę obrotówki... ehhh aż mi się smutno zrobiło, ale popłynął, oby przeżył. Koło mnie rzucał jakiś dziadek, też targał  okonie... 10-15cm i wszystkie do reklamówki z biedronki i do plecaka, słabo, ale co zrobić ?

  5. Swego czasu też stałem ze spiningiem koło Jazu na główkach po jednej i drugiej stronie. Moje odczucia są takie, że mimo, iż widać tam rybę - bolenie chodzą jak szalone to kompletnie nic nie bierze. Często tam jestem i widuję wędkarzy ale raczej słabo w wynikami. Generalnie mam wrażenie, że ten rejon Odry jest mocno przełowiony i to nie tylko moje zdanie.

  6. W piątek mam wolne to od rana będę penetrował kanał powodziowy. Zobaczymy co tam siedzi. Pamiętam jeszcze przed remontem to co rzut coś małego szarpało, ostatnio mam raczej kiepskie doświadczenia (zerwałem z 10 przynęt ;P).

  7. W dniu 10.10.2018 o 21:54, Wolfan napisał:

    Witam Panowie,
    Czy ta wyrośnięta płotka złapana na poperka, to w rzeczywistości "Jaź"?
    Miejsce złowienia: Kanał Powodziowy :D

    43614519_275390233313943_8823497404637511680_n.jpg

    Czy ta beznadziejna siatka ogrodzeniowa jest położona na całej długości kanału powodziowego ? Co jakiś czas odwiedzam okolice mostu Bartoszowickiego i tam się niestety już nie da wędkować na spinning - chyba, że powierzchniowo. Za każdym razem jak jestem w okolicy to mówię sobie "aaa wpadnę na kilka rzutów, będę uważał" a i tak kończy się to zawsze zaczepem i utratą przynęty.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.