Skocz do zawartości
tokarex pontony

xls

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez xls

  1. 10 godzin temu, jamnick85 napisał:

    No jasne, zawsze chętny. Wczoraj byłem poniżej Marszowic ale woda bardzo niska i nie było widać żadnej aktywności większych ryb :( 

    Potwierdzam. W samotworze również niski stan. 

  2. 1 godzinę temu, jamnick85 napisał:

    Ja w zeszłym tygodniu byłem na ujściowym odcinku kilka razy. Próbowałem na woblerki i na jakieś larwo podobne gumki na 1-2g czebu ale bez żadnych efektów. Klenie są bo widziałem jednego śniętego i widziałem świeżo skrobane łuski. Ale gdzie on się pokitrały to nie mam pojęcia. Próbowałem na wiosenno-letnich pewnych miejscówkach, próbowałem na innych ciekawych i nic :( Jedyne co się skusiło to kleszcze, trzeba uważać, raz przeszedłem przez haszcze i miałem ich na sobie kilkanaście...

    Polecam impregnacje spodni i butów permetryną w spray'u. Stosuje od kilku sezonów i nie miałem ani jednego:-) Kilkanaście złotych i masz pokój na sezon.

    Poszukaj na allegro, jest tego pełno. Ja akurat stosuje spray do spryskiwania budy-legowisk dla psów że względu na łatwa aplikacje i brak zapachow/odbarwień odzieży.

    • Dzięki! 2
    • Super 1
  3. W dniu 12.04.2021 o 22:16, Konstanty73 napisał:

    Hej Xls,

    Powiedz coś więcej jak się łowi w tej części rzeki. Zazwyczaj łowię między Skałką a Sadowicami, a chciałbym się wybrać dalej w dół rzeki. Jest tam gdzie zaparkować auto, można swobodnie iść wzdłuż brzegu, są zaczepy i straty w sprzęcie ?

    z góry dziękuję za info. Pozdrawiam

    Powiem szczerze pierwszy raz tam zajrzałem, a czaiłem się od tamtego roku.

    Woda była w sam raz, nie za wysoka ani niska. Jedynie silny prąd trochę przeszkadzał w prowadzeniu woblerków.

    Miejsca piękne, zbyt wiele drzew nie zalega w wodzie jak na innych odcinkach, fajne łachy przy meandrach porobione. Samochód zostawiłem praktycznie pod mostem (w miarę blisko domu mieszkalnego). W niektórych miejscach ciężki dostęp do brzegu z racji na bujną faunę i florę :-) W kilku miejscach woda podmyła brzegi tak, że podchodząc do skarpy to taflę wody masz 2,5-3 m pod nogami. Na pewno wybiorę się tam w maju jak pogoda dopisze, ale tym razem lewy brzeg będę patrolował

  4. Byłem w środę nad Bystrzycą. Zaczynałem w pobliżu Karczmy Rzym i szedłem w dół rzeki. Zero brań na gumy, woblery i obrotówki. Ogólnie nie widać żadnych oznak życia w rzece. Następne podejście zrobię w marcu ;)

  5. W dniu 16.01.2021 o 15:57, Konstanty73 napisał:

    Hej xls. Byłeś na rybkach czy pogoda nie pozwoliła ? Jakie efekty ?

    Cześć 

    Tak łowiliśmy w sobotę, ale warunki ciężkie - zima, krajobrazy piękne, tylko przelotki zamarzały. Woda podwyższona ale klarowna. Zarówno ja, jak i kolega Owczar bez efektów 

    • Lubię to 1
  6. 12 godzin temu, Owczar napisał:

    Umawiacie sie czasami na spining? Chętnie się podepne. Moze sb wczesne popoludnie lub nd przed switem? Ostatnio byla duza woda...pewnie mietkow obnizali nie wiem czy to ma duzy wplyw...

    Ja wybieram się w sobotę. Jak coś to pisz priv 

  7. Witam

    Od roku mieszkam w Lutyni nieopodal naszej rzeki Bystrzyca i Strzegomka.

    Szukam kolegów po fachu z którymi można pomachać kijem na w/w rzekach. Preferuję spinning, ale lubię też wyprawy na grunt w dzień jak i w nocy przy ognisku (głównie Odra). Na Bystrzycy wyniki w miarę ok. Na spławiczek kilka kleni, leszczyków. Na spinning szczupak 50cm, kilka kleni w granicach 30cm. Na Strzegomce oprócz kilku kleni nic innego nie złapałem. Łowię głównie w rejonie miejscowości Samotwór i Skałka. Jak ktoś chętny na wspólne wypady (Bystrzyca, Strzegomka, Odra i inne) na spinning czy weekendową zasiadkę, to chętnie zapraszam do kontaktu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.