Krah
Użytkownik-
Liczba zawartości
119 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Krah
-
Przy odrobinie szczęścia bat, całkiem niezły kupi w takich okolicach na allegro, ustalmy nie będzie to najwyższa pólka ale na sam początek z pewnością mu wystarczy, no zależy jeszcze jaka długość....
-
Witam. Chciałbym się dowiedzieć jaka wędka najlepsza do połowu gruntowego drapieżników.
Krah odpowiedział Paweł Rusa → na temat → Grunt
Ja używam klasycznych karpiówek czy to na spławik, z "żywcem" czy na martwą, bądź rasówkę, klasyczny karpiowy kijek o długości 3,60, 3,90 do tego jakiś kołowrotek z wolnym biegiem co ułatwia nieco łowienie -
Ja do takich ryb używam pickerka 2,70 cała gama wędzisk od robinsona, tyle tylko, że z cięzarem wyrzutu do 25 gram
-
jedynie leszcz wchodzi w rachube o tej porze roku i wywozic wcale nie trzeba by go polowic, akuratnie od strony glebinowa jestes skazany na porazke jesli chodzo o wyzej wymienionr rybki, choc raz jak sam nysle przez przypadek wylowilem tam karpia lecz bardzo malego
-
wiecej kleju wiecej wody pinki przydus.na sicie przed podaniem zeby nie byly tak ruchliwe
-
Jak kto lubi, juz mowilem jak ma nauczyc sie obslugi zestawow skoro caly czas bd miec grube zylki, a dobry hamulec nie koniecznie wiarze sie z duza cena za 150-170 zl kupi kolowrotek sredniej klasy z.naprawde dobrymhamulcem. Ale kazdy ma swoje zdanie mi owszem ryby sie wypinaly ale nigdy nie zrywaly zestawow
-
Jeśli pęknie to przypon, a nie żyłka główna.... Zresztą przy dobrym hamulcu naprawde w ekstremalnych warunkach może żyłka puscić
-
!Nie wiem lata temu gdy jezdzilem na nowaki mialem 18 i 22 starczalo, to ze jest poczatkujacy nie znaczy ze.ma uczyc sie ciagniecia ryb na zywiol Jakis przewrazliwiony jestem na te grubosci widze jak znajomi na karpie i sandacze po 3 kilo wala zylki 30 tki i ciagna na zywial, szkoda kreciolow i ryb bez szans, pozatym on mowil o splawiku przy tej grubosci bedzie problem z wyrzuceniem na odpowiednia odleglosc
-
ja spokojnie łowiłem karpie na żyłke 22 a nawet 20 czemu takie agresywne rozmiary ona wtedy jest za sztywna a już napewno na spławik
-
tomkowi puszczaja nerwy;)
-
a widzisz tam nie zagladalem
-
z opieka doroslego i na jedna tylko wedke
-
zwykla biala karta wedkarska, jak kazda inna teraz legitymacja czlonkowska i heja nad wode
-
hmmm... moje kolo ma wszystko w d.... najlepiej zaplac i nie marudz wyjdz nie,zawracaj glowy. I tak wkolko od kilku lat wiec jakiejkolwiek pomocy od nich bym nie oczekiwal i wolalbym sie zwrocic od razu do wojewodzkiego zarzadu
-
Chodzi o to przy kole, stowarzyszenie raczej do niczevo przydatne nie bd. typu udzial w zawodach etc. Jezeli od kola zalezne to znaczy, ze kolo decyduje czy potrzeba juniorow ile os. etc?
-
Witam, moj znajomy uparl sie ostatnio na zalozenie klubu wedkarskiego. Wiem, ze.trzeba miec minimum 10 os. zeby powolac to do zycia, natomiast czy os. te powinny byc zjednego okregu/wojewodztwa? Czy tez wystarczy zeby byli czlonkami pzw? Druga i wydaje mi sie wazna sprawa to czy aby powolac taki klub do zycia nie trzeba miec reprezentanta w kat. junior i kobieta? Czy sztywna zasada jest te 10 osob na poczatek czy jest jakas szansa na ominiecie tego przepisu?
-
Daj znać jak będziesz chciała powędkować w opolskim
-
aWitam, na zdjeciach wyglada to lepiej, niz w rzeczywistosci. Glebokosc to od jakis 2 metrow moze poltora w plytszych miejscach do jakis 10 jak nie wiecej w glebszych. Rybostan to glownie plocie ktore swego czasu dochodzily do naprawde ladnych rozmiarow, po zarybieniach przez kilka tygodni pojawialy sie karpie, pstragi, lecz nie trwalo to dlugo. Znajdziesz tez okonia i szczupaka. Ryby raczej nie sa duze, wokol zbiornika duzo drzew choc w tym roku okreg glucholazki nieco poczyscil krzewy i drzewa, co nie zmienia sprawy i na bata raczej nie polapiesz z wyjatkiem kilku godnych miejsc. Miejscowi neca glownie kuku i innymi ziarnami stad nawet pstragi biora czesto na kuku. Jesli planujesz wyjazd to proponuje zajac.miejsce jak najblizej wjazdu, im dalej tym glebiej i raczej trudniej o rybe. Ogolnie lowisko zaliczylbym do tych trudniejszych i z duza iloscia podwodnych zaczepow. Dodadkowym minusem i to dosc sporym sa stada naprawde duze stada komarow w okresie letnim, wiec nocki raczej odradzam, zreszta chyba nigdy nie widzialem zeby ktos tam zostawal na noc. Po zarybieniu moza sie pobawic z karpiami (1.5kg) oraz na lekkim zestawie z pstragiem potem ryb coraz mniej i o branie coraz gorzej...
-
Witam, podczas pobytu w niemczech zauwazylem u miejscowego wedkarza bardzo fajny gadzet. Mianowicie byla to lodoweczka podlaczana do malej bateri slonecznej. Od dluzszego juz czasu szukam owej w PL ale za cholere nie mohe znalesc, lodowka ta faktycznie trzymala temperaturke w sloneczne dni. Widzial badz slyszal ktos moze o takiej zmyslnej konstrukcji?
-
shoutbox ale jesli nie dzialalo to sie wycofuje x)
-
Witam mam taką propozycję, może by tak przy czacie uruchomić taki mini czat na żywo? Co na to Tomek i reszta ekipy u władzy ?? Myślę że fajny pomysł
-
ja przewaznie wedkuje w druzynie tyle tylko ze zakup pontonu bojek i echosondy to juz prawie te same pieniadze, a w nocy srednia przyjemnoscia bd wywozenie xD
-
tak tak pisalem gdyz jak mam wydac dwa tysiace to wole wydac 4-5 i miec na lata:)
-
ddrogo to wyjdzie z echo w zestawie na allegro znalazlem za polowe ceny tyle tylko ze moga okazac sie shitem ;/
-
Po przemyśleniu, doszedłem do wniosków, że jak dla mnie lepsza bedzie łodeczka zanętowa, ktoś ma jakieś swoje typy ? może któraś się wam sprawdziła?