 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
28 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez ten_typ
-
Witam, Interesuje mnie rzeka Rudawa, gdzie warto się wybrać(powyżej jazu w mydlnikach czy poniżej), co mogę złąpać, jak tam jest z dojściem do wody i jaka mniej wiecej jest głębokość. Planujemy z kumplem jechać tam na weekendzie wiec za jakieś dobre info będę bardzo wdzięczny planujemy rekonesans spinnigowy wiec z góry dzięki
-
Witam, planuje wybrać sie nad dunajec w okolice tarnowa. To mój 1 wypad na tą rzekę jesteście w stanie powiedziec mi jakie okolice warto odwiedzic ze spinniegiem bo wogole nie znam wody i co tam ciekawego pływa? Dzięki z góry i pozdrawiam
-
Witam, przegladałem aukcję na allegro i trafiłem na woblerki HEGEMON możecie coś o nich powiedzieć i czy warto w nie inwestować? Jeśli macie z nimi jakieś doświadczenia to prosze o info Pozdrawiam
-
Wybieram się w czwartek na szreniawe ale jadę tam po raz pierwszy i nie znam rzeki. Polećcie mi gdzie najlepiej się wybrać na który odcinek?! Na pewno odpada odcinek NO KILL bo mam wykupiona składkę niepełną. Z góry dzięki za odpowiedzi
-
Gratuluję piękne okazy Wybiorę się do Niepołomic na którymś weekendzie jak tylko trochę cieplej się zrobi i przestanie lać.
-
Wisła, Raba i Szreniawa to największe rzeki w okolicach Krakowa prawda??? Może ktoś zdradzi na które odcinki na nich można wybrać się na klenia i jazia??
-
Coś pokombinuje żeby był większy ale jutro bo meczyk się zaczął. Trzeba się na klenia i jazia wybrać może na weeku jak tam ruszyło się coś u was??
-
Cześć panowie wracam znowu na wody okręgu krakowskiego po banicji do okręgu kieleckiego. Musze się pochwalić ze pobiłem swój rekord szczupaka: 84 cm i 8,70 kg wagi złowiony pod Ostrowcem Świętokrzyskim na zbiorniku zaporowym Wióry. Połamania kijów na wiosnę
-
miałem kilka razy z tym problemy i traciłem ryby ale to jest podstawa i nawet chodząc ze spinnem trzeba go mieć. jak tylko będą pieniążki to inwestuje w mały okrągły bo szkoda wędki łamać na podnoszeniu zdobyczy jak jest wysoki brzeg a i ryby z przynętą kiedy wyciąga sie ją za żyłkę.
-
nie wiem jak teraz jest nad wisełką w krk bo aktualnie jestem w tbg ale jak ostatnio byłem to był piątek po tych ulewach i woda miała kolor mułu i cieżko było łapać. wędkuje najczęściej w krakowskim porcie za przepławką dąbie ale czasem wybieram sie troche wyżej tzn od grunwaldzkiego mostu i schodzę aż do dąbia. w tbg wisła dosyć szybko schodzi i woda robi się coraz czystsza i za jakies 2 dni powinny już być dosyć dobre warunki pewnie też w krk
-
tylko na spinning bo to jest to co mnie w wędkarstwie cieszy
-
wrzucam najładniejsze moje rybki które złowiłem w krk na wisełce jakość nie jest rewelacyjna bo robiłem je telefonem na szybko aby ryby w dobrej formie wróciły z powrotem do wody Leszcz z portu 54 cm Sum 90 cm Jaź 32 cm też z portu No i sum 130 cm spod mostu
-
pawelskawina nie ma sprawy przecież, czasem po prostu zdarza się pomyłka wygraliście coś w totka? hehe ja już miałem plany co do sprzętu za wygraną a tu nawet jedna cyferka nie weszła
-
dzięki chłopaki za gratulacje zrobiłem fote aparatem w telefonie ale tylko zdobyczy bo nikt akurat nie przechodził obok żebym mógł poprosić postaram sie je wrzucić bo moja bejbe ma je na laptopku!!! na małą srebrną obrotówkę longa 1 made in decathlon jakość pozostawia wiele do życzenia ale skuteczność jest naprawdę rewelacyjna kotwiczka z tej obrotówki jest cała pogięta i straciła jednego zęba ale i tak ciesze się ze wytrzymała do końca
-
borsuku nie tylko na hucie sumiska biorą miałem do portu jechać ale pomyślałem ze wyjdę stamtąd cały mokry (trawa) wiec uderzyłem od galerii kazimierz do dąbia i pod mostem obok galerii 30 minut walki z bestyją i wyciągam suma 130 cm :):):):) ile ważył nie wiem (ale ciężki drań był) bo nie maiłem wagi a miarkę tylko do metra ale jakoś poradziłem sobie!!! to już mój drugi ładny w tamtej okolicy a dopiero na wysokości galerii 2 raz wędkowałem więc 100% skuteczność trochę się siłowałem z nim bo żyłkę 0,20 mm miałem a często odjazdy na środek rzeki robił. dobrze ze kupiłem ostatnio jedną z nielicznych żyłek gdzie było jeszcze 200 metrów strasznie się CIESZE bo to jak na razie mój wspaniały rekord rybka też zapewne się cieszy że wolność odzyskała jak zresztą wszystkie do tej pory!!!!!
-
podpisuję się pod chłopakami ale uczymy się na błędach wiec następnym razem może być lepiej i skuteczniej wyciągnąłem w tym roku 90 cm na laitowszy sprzęt i mi takich sztuczek nie robił wiec ten twój to musiał byc niezły drań ja jutro na porcik i może mi tez coś ładnego sie uwiesi z samego ranka aha a jak woda na wiśle poszła coś w góre???
-
chodziło mi własnie o to czy dało by się przejść z jednej strony wisły na drugą tą zaporą bo najszybciej to juz bym sie mogł tam dostac od strony huty bo od strony "brzegów" ciezko z dojazdem. no nic ale dzieki za informacje moze na weeku sie gdzieś wybiore tylko jakoś nie mam koncepcji gdzie... :/ macie jakieś fajne propozycje??? tylko zeby z dojazdem kłopotu nie było
-
dzięki za info tak podejrzewałem ze cieżko bedzie tam się dostać autobusem ale lubie wyzwania i moze kiedys zaryzykuje tam wyprawe a mam jeszcze jedną sprawe bo zastanawiam sie czy bedzie mozna przejsc śluzą i przepławką przez obie nogi wisły gdybym juz znalazł sie tam od strony huty???
-
Borsuck mam do ciebie pytanie? nie wiem czym jeździsz na stopień "przewóz" ale nie orientujesz sie jak tam można sie dostać mniej wiecej z mogilskiego szybko i sprawnie??? nie dorobilem sie jeszcze autka i musze tłuc sie MPK a nie wedkowalem tam jeszcze a miejsce bardzo ciekawie wyglada
-
okinika może nie ma a moze jest tylko że rybki lubią zmienić zwyczaje raz czerwony twisterek jest niezawodny a za jakiś juz czas nie ma skubnięcia. też dopiero on niedawna bywam na wiśle w krk ale cały czas próbuje w porcie tzn tak! wchodzę od strony elektrowni nad wisełke i kija rozkłądam jak tylko przejde za znak zakazu połowów i ochrony ryb (miałem tam kiedyś spięcie z panami ze strazy rybackiej ale to przez to ze nie miałem obycia z prawami w krk - wszystko zakonczyło sie polubownie) i od tamtego momentu szukam szcząscia. daleko nie dojdziesz bo tylko do ujścia portu! idąc w głab portu ciezko ze znalezieniem miejsca bo za stromo. ale i tak da sie fajnie pobawic. okoń jest tylko przy kaminiach kleń również pływa sobie przy opasce ale same maluchy szczupak to samo kamienie i opadająca przy brzegu trawa. o sandaczu nic nie powiem bo nie miałem okazji sie z nim siłowac. ogólnie rzecz biorąc dla sportu bardzo fajne miejsce płynąłem ostatniostatkiem pod tyniec i bardzo łądnie rzeka wygladała i w koncujakies tamki mogłbys mi cos wiecej o tamtym rejonie powiedziec??? bolenia tam znajde??? tak na marginesie, wróciłem soie do tbg i poszdłem nad wisełke i co?! nie zawiodła mnie i to lubie okonik 3 klenie i 3 bolenie i to sie nazywa wędkowanie z urozmaiconego brzegu
-
i znowu port odwiedziłem chociaż za wiele brań nie było to jazia ładnego (32 cm) na woblerka imitującego okonia dziabnąłem pierwszy na wisełce w krk!!! plecy sobie opaliłem i relaksu troche zarzyłęm a teraz znowu do pisania magisterki
-
Zapraszam nad wisełke do Tarnobrzega, pięknie, dziko, rybnie tzn. średnio rybnie tak jak wszędzie ale miejsc ciekawych nad wodą jest bez liku wisełka w krk jest ciekawa ale z mojego punktu widzenia za dużo było ingerencji w przeszłości w regulacje tej rzeki :/
-
Panowie nie narzekajcie wy przynajmniej sobie okoniki łapiecie a ja muszę się holender męczyć z pisaniem pracy mgr dużo bym dał żeby nad wodę wyskoczyć i kija trochę pomoczyć!!!!!!!!!!
-
może gumka by poskutkowała jakaś albo większy woblerek? dziabnąłem właśnie 90 cm sumka na woblerek z decathlonu a średnio wierzyłem w jego możliwości a jednak mnie zaskoczył mile