Witam.
Tak jak obiecałem zdaje relacje z wyprawy na rybki.
A więc raniutko udałem się do Greystone i tylko pogoda w miarę dopisała(jakies 50 m od brzegu taplały się 2 foczki), pierwszy wyjazd 0 brania.
Ale do upartych świat należy, wybrałem się na nockę (tj. na miejscu byłem około 12 i łowiłem do 7) do Killiney Beach., drugi wyjazd i zaliczone 4 Dogfisze około 60-70 cm.
Jutro wybieram się na nockę do Dun Laoghaire i myślę że nie będzie źle.
Pozdrawiam i życzę w weekend ładnej pogody i udanych połowów.
Orkiz