
-
Liczba zawartości
61 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez maciak
-
Cześć. Wiele już wiązałem łodzi do dachów i nigdy nie było problemów. Wg mnie łódź zawiązana prawidłowo. Co tych pasów z przodu i z tyłu, nie lepsza byłaby linka? Co do przepisów to znalazłem coś takiego - http://kajak.org.pl/wiedza/sprzet/przewoz/ P.S. Mistrzami Świata w przewozie łodzi na dachu auta są Rosjanie. Zawiązali dwa Kadety na dachu Vito, jeden na drugim. Jechali tak z Chojnic do Sankt-Peterburga i dojechali.
-
Cześć. Tak byłem w niedziele rano, parę Płoci, Wzdręg i drapieżny Krump. Kolega w sobotę popołudniu łowił to samo. Teraz dopiero na wekend, może już w piątek wieczorem podjadę.
-
Witam. Byłem dzisiaj rano na Spierewniku, brała tylko drobna ryba. Na Lina za wcześnie. Okoń lub Szczupak ganiał po trzcinach drobnice, prawdopodobnie płoć się trze. Jutro lub w niedziele znowu pojadę sprawdzić czy Liny podchodzą. Pozdrawiam
-
Jak na razie, z niepotwierdzonych źródeł, dowiedziałem się że rybak nie ciągnął j. Spierewnik pod lodem.
-
Cześć Ad. 1 Rowingowa jedno, czy dwukierunkowa? Dwukierunkowa (splot krzyżowy) na warstwę kończącą da Ci ładne gładkie wykończenie i wytrzymałe oczywiście. Zastosuj pod nią jedną warstwę maty i pamiętaj że płótno najlepiej układa się na gładkich powierzchniach, ale z reguły dna łodzi są gładkie i proste. Jednokierunkową stosuje się do wzmacniania elementów na które działają siły w jednym kierunku. Głównie przy sztagach, wantach itp. Ad. 2 Nie będziesz musiał polerować, chociaż możesz. Skoro malujesz pędzlem to pewnie nałożysz go grubo. Mógłbyś nałożyć trzy razy i oscylacyjną go wyrównać od P80 do P400 i ręcznie od P400 do P1200 na wodę i polerować, ale to bardzo dużo pracy. Ad. 3 Z organicznych jakie stosowałem do odtłuszczania to stosowałem rop. Ftalowy, Benzynę ekstrakcyjną i aceton (tez organiczny). Nie znam tego zmywacza silikonowego, ale skoro w nazwie już ma silikon to może go mieć w składzie, więc nie stosował bym go do zmywania przed malowaniem czy laminowaniem. Z własnego doświadczenia wiem że lepiej jest dokładnie wydmuchać (jeśli matujemy papierem) sprężonym powietrzem a niżeli przecierać czymkolwiek. Pozdrawiam
-
Może Waldek ze sklepu wędkarskiego będzie coś wiedział, muszę go zapytać.
-
Też słyszałem o tym zakazie n j. Spierewnik, nałożonym na rybaków, ale ile w tym prawdy, nie wiem. Może wie ktoś czy tej zimy ciągnęli sieci pod lodem?
-
A Ty geniuszu szkutniku na pewno pomalował byś łódź wędkarską wartą 100zł, farbą poliuretanową wartą kilka set złotych, no chyba że masz statek czy jacht na ryby. Co wy tam do tej żywicy dolewacie
-
Nie wiem skąd wiozłeś te wnioski. Pomalowałem już dwie moje łodzie tymi farbami. Jedna z nich stała w wodzie przez cztery lata nie wyciągana z wody, nawet zimą i jakoś chlorokauczuk nie chciał zejść z poszycia. Dziwne, może coś zle zrobiłem.
-
A jeżeli pomaluje chlorokauczukiem, to może też stać cały czas na wodzie?
-
Jeszcze lepiej antyporostowką
-
Możesz malować topkotem na żelkot po jego wyschnięciu i tak jest lepiej. Żelkot bez rozdzielacza parafinowego po wyschnięciu będzie się kleił i masz więcej czasu na pomalowanie topkotem (żelkotem z dodatkiem parafiny) niż gdybyś malował topkot na topkot. Dwie warstwy w zupełności wystarczą. Co do wydajności, to na moją 4m łódź od środka wyszło mi jakieś 2,5l żelkotu na dwa razy. Przy pierwszej warstwie będziesz miał przebicia, tym się nie przejmuj i nie dawaj za duzo żelkotu. Natomiast przy drugiej warstwie krycie jest już lepsze i możesz dawać grubiej, nie będzie Ci tak spływał. Ewentualne zacieki, lub miejsca na kantach gdzie gromadzi się więcej topkotu przewałkuj kilka razy mniej namoczonym wałkiem. Co do zewnętrznej strony pod żelkot musisz ją matować. Możesz malować wałkiem i ewentualnie ją wypolerować bez szlifowania, bo ją zetrzesz. Ale czy warto malować z zewnątrz topkotem. Ja pomalowałem Chlorokauczukiem, też trzyma i jak mam jakieś zadrapania to na wiosnę zrobię zaprawki pędzlem i niema problemu. Żelkoty, Topkoty są twardsze niż farby i w razie uderzenia pękają. Pozdrawiam
-
Żelkot nie trzyma się dobrze metalu. Chlorokauczuk bardzo dobry pomysł na metal i laminat. Komory z grubego styropianu? Pod żywicą czy żelkotem znikną, możne to jakaś pianka?
-
1kg żywicy na m2 maty to zdecydowanie za dużo. Średnie zużycie żywicy to 2-1 w stosunku do masy maty. Więc przykładowo dla maty 300G lub 300F - 0,6kg żywicy na m2 Mata powinna być przemoczona, nie ma pływać w żywicy. Żelkotu też raczej aż tyle nie zużyjesz. Od środka najlepiej maluj wałkiem sznurkowym 11cm. Na dwa razy liczę tak już dobrze, to po 1,5litra na raz. Nie wiem jak będziesz malował z zewnątrz.
-
Witam, a kiedy ten zlot? Ja do Turowa mam godzinę drogi.
-
Poliestrowej. Michaszy- co do knag, wystarczy ze zabezpieczysz śruby szerokimi podkładkami, ale warto natomiast, przy dulkach pawęż łodzi wzmocnić za laminowaną sklejką.
-
Na 1000ml żywicy (poliestrowej) - 20ml utwardzacza (Butanox, Ketonox), czyli 2%, ale możesz dać 5%, tylko możesz nie zdążyć
-
Jeżeli dno jest naprawdę cienkie i miękkie to warto laminować, ale podniesie to wagę łodzi. Tutaj mógłbyś już użyć maty 450.Pamiętaj ażeby dokładnie zmatować dno grubym papierem przed laminowaniem. Co do komory to lepiej jak jest niż jak jej niema. Górę już masz, dotnij tylko boki ze sklejki np 8mm. od środka pomaluj je żelkotem a z zewnątrz za laminuj trzy warstwy 300 i na to żelkot. Jako szablonu użyj tektury.
-
Ze zdjęć wnioskuje ze masz dogodny dostęp od środka, wiec szlifuj i laminuj od środka. Następnie zeszlifuj trochę boshem od zewnątrz ten stary laminat, za laminuj dwie warstwy 300 i wyprofiluj klockiem i papierem 80, ewentualnie wyrównaj zwykłą szpachlówką samochodową. Na to nanieś żelkot i teraz zależny od ciebie, możesz malować wałkiem dwa razy lub nałożyć go grubo pędzlem, wyszlifować i wypolerować. Drugą warstwę żelkotu malujesz po z żelowaniu pierwszej, pierwsza ma się jeszcze kleić, ale ma być na tyle stabilna żeby się nie przestawiała. Do końcowej warstwy żelkotu dodaj parafiny (rozdzielacz) nie będzie się kleić. Topkot jest już z rozdzielaczem tzn. jest to żelkot z parafiną. Aha- żywice są klejące i nieklejące, jeżeli Twoja po wyschnięciu się nie klei, to przed malowaniem musisz ją zmatować p40 lub p80 najlepiej. P.S. Pracuje jako szkutnik, głównie okuwam i takluje, ale takie dziury to najlepsza robota
-
Witam. Jeżeli uszkodzenia nie są duże to nie używaj aż tak grubej maty, 300 w zupełności wystarczy. Lepiej jest nałożyć 5 warstw cieńszej a niżeli 3 grubej warstwy maty. Co ważne, mate po za laminowaniu ugnieć metalowym wałkiem do maty i podgrzej suszarką (opalarką do farby), ale tak abyś jej nie spalił. Laminat będzie twardszy. Wszystkie miejsca które laminujesz lub tylko malujesz żelkotem matuj papierem ściernym. Do usuwania starego laminatu lub poszerzania pęknięć najlepszy jest mały bosh z grubą tarczą papierowa. Co do wałka, możesz zrobić go samemu z podkładek metalowych, dając na przemian większą i mniejszą np. szerokie fi 6 i 5 . Maty nie tnij nożycami tylko rwij, będą łagodniejsze progi.
-
Witam, Ta wiatrówka ponoć się sprawdza: http://www.weekendfm.pl/?n=42747&powiat_chojnicki-policja_ujela_sprawcow_niedawnych_napadow_na_sklepy Pozdrawaiam
-
Witam kolegów po kiju. Czy któryś z was łowił kiedykolwiek na j.Dybrzk z lodu?
-
Na pewno będzie odpowiednia, ja łowie 360/120g i nie narzekam. Byłeś już w tej okolicy Białej Góry? Byłem na noce w sobote w okolicach Bystrze- Rękowo. Niestety Sandacz nie brał a sum żerował po drugiej stronie, ale na spotkanie z Królem trzeba zasłużyć cierpliwością. Pozdrawiam. Może już w przyszłym tygodniu planuje wybrać się albo Wlk. Walichnowy lub w okolice Piekla
-
Ta echosonda nie ma przypadkiem menu po Polsku, te które występują na polskim rynku mają. Znajomy w zakupionym przez siebie echu Germin, też z USA, posiada Polskie menu.