Witam.
Rybacy na tych jeziorach łowili zawsze no i będą łowić. Nie wiem czy w tym roku przesadzili, czy możne chcieli się odkuć za zeszłoroczny brak lodu, czy możne po prostu mieli farta i nałapali dużo od tak.
Ale to nie oni łowią dużo, tylko kłusownicy, bo Ci krążą tam z sieciami cały rok.
Skoro rybak nie potrafi upilnować w nocy zastawionych sieci i traci polowe, to jak można upilnować jezioro. Kiedyś z kolega na rybach spotkaliśmy tam starszego, wydawać by się mogło tez miłego pana, który tak jak my spiningowal, ale szybko ów owy pan nam przestał wydawać się sympatyczny jak zaczął wychwalać się ile i czego złapał już na wonton, no i ze z wędka on tylko tak czasami.
Jeździłem na Spierewnik przez piec lat i tylko raz mnie kontrolowano.
Oczywiście nie twierdze ze ryb tam już niema, bo wszystkich wyłowić się raczej nie da.
Na początku czerwca będziesz miał szanse na złowienie lina, na pewno się jakieś uchowały. Na priwa wyśle Cie bankowe miejsce.
Pozdrawiam