Witam,
Przypadkiem trafiłem na ten temat i jestem przerażony tym co sobie niektórzy tutaj poczynają... oskarżanie kogoś o kłusownictwo sumów bez przedstawienia twardych dowodów... hmm... jest delikatnie mówiąc przejawem niefrasobliwości ze strony oskarżyciela tym bardziej że pseudo-kłusownik jest człowiekiem ogólnie szanowanym w wędkarskim światku, ponadto nie jest anonimowym użytkownikiem - dlatego będę bardzo zadowolony kiedy oskarżyciel nie wycofa swoich zarzutów i nie przeprosi. Sprawa o zniesławienie i obronę dóbr osobistych jest praktycznie wygrana. Dodatkowo mam nadzieję że dostanie się tym bufonom z PSR którzy za namową "kolegi" dokonali kontroli. Dzięki za sposób na "obcych" wędkarzy - będę dzwonić po PSR i sugerować że jakiś facet kłusuje... chłopaki wpadną i przegonią bogu ducha winnego człowieka a ja będę ok Czy aby na pewno??? Podsumowując - bardzo ciekawi mnie czy Jacek został wystarczająco wyprowadzony z równowagi. Czemu? Bo nie cierpię pieniaczy a tutaj zdaje się jednemu można dać nieźle popalić... Swoją drogą idiotyczna sprawa. Wracając do tematu - historyjka z GG - idiota trafił na idiotę??? cóż winne dziecko że nie miał go kto pouczyć i nauczyć kultury nad wodą i szacunku dla nie wymiarowych rybek??? synek jest z siebie dumny bo przestraszył jakiegoś dzieciaka za pośrednictwem gg... gratuluję!!! możesz być z siebie dumny kolego straszycielu... dzieciak zeszczy się w nocy w łóżko... tylko że jeśli zaczniesz go molestować musisz się liczyć z odpowiedzialnością karną...