_barti_, jak miałes lód na swojej wodzie to troche nie bardzo.ja wiele razy próbowałe m i licho ale przed lodem na głębokiej wodzie zdarzało sie wyciagnac pare sztuk i to nie przez przypadek..jak jest zimno dodaje do zanety zmielona watróbke wieprzowa ale czytałem ze drobiowa tez stosuja i pare kropelek krwi jak ci sie trafi.suszona w zimnej wodzie zauwarzyłem nie przyciaga tak leszczy.do zanety takiej uniwersalnej wypada dodac wiecej atraktora na leszcze jezeli takowy stosujesz ja dodaje takze robaki białe kartofle makaron i groch zielony.jak mam pewne miejsce i wiem ze tedy beda przepływac karmie przez trzy cztery dni grubo.codziennie o tej samej porze.na piaty bez karmienia (tylko w koszyczek) jestem na łowisku o zwyczajowej porze necenia poprzednich dni.czerwony robak i kukurydza sa moim zdaniem najlepsze.zakładam najdelikatniejsza szczytówke bo brania sa bardzo delikatne i nawet na niej ciezko jest je dostrzec z poczatku.