Byliśmy w trójkę 9 czerwca i noc na 10 w Karolinowie - zero brań leszcza, a w nocy zero snadacza. Następny wypad dwudniowy w trzyosobowym składzie 17 i 18 czerwca w Zarzęcinie niestety podobnie. Za pierwszym razem przeszły trzy burze, a z kolei drugim razem w nocy temperatura spadła nad wodą do plus 5 st. C. I tylko nadzieja w tym, że nietrafiliśmy w pogodę, chociaż drugim razem w zarzęcinie gościu obok nas złowił nad ranem dwa leszcze ( my w tym czasie rozgrzewaliśmy się w samochodzie, a wcześniej zanim przyjechaliśmy wieczorem złowił dwa niewymiarowe sandaczyki na spinnig). Ale nie poddajemy się 24 lub 25 czerwca znów dwudniowy wypad Barkowice Mokre albo ponownie Zarzęcin. Jak ktoś wyczai, że się gdzieś, coś ruszyło proszę dać znać. Pozdrawiam!