Grud84

Zdecydowanie tak jak piszesz Tomek!! Aż miło było patrzeć na tą wolę walki i ambicje! Nieustępliwość! Pokazał, że ma serce do walki! Co do A. Gołoty w 100% się z Tobą zgadzam!

Matę karpiową na zamek z TB - super relacja jakości do ceny!!

Dzięki Maniek! Będę pamiętał o teście szklankowym na pewno! Mam tylko nadzieje, że podczas suszenia kulki nie zaczną mi pękać.. Teraz za to aromat muszli i ochotki będę czuł na palcach przez kilka dni..

Ja mam 2 pudełka pop upów które mają na chwilę obecną jakieś 11 miesięcy - 1 to wanilia&śmietanka i zapach już nie jest taki jak po kupieniu, a drugie to truskawka i zapach praktycznie taki sam. Co do naturalnych składników to chyba tylko z takich idzie robić kulki? Poza nimi i tak muszą nafaszerować te kulki konserwantem skoro ponad rok wytrzymują - bynajmniej impacty 18mm. Ja dzisiaj od rana robiłem swoje pierwsze kulki zgodnie z podanym wcześniej składem mixu:) Mordęga straszna! Do 15 dość dużych jajek zeszło mi około 1,8kg mixu. Dzięki Mańka wskazówkom w temacie "kulki karpiowe" łatwiej było z organizacją "stanowiska pracy":D Teraz 24godz suszenie w suszarce i i kontrola czy są w pełni suche:)

Dziękuje za wszystkie sugestie! Poniżej mix z którego będę kulał kuleczki;): 0,2kg mąki sojowej 0,2kg mąki kukurydzianej 0,2kg mieszanki rybnej 0,2kg kaszy kukurydzianej 0,16g mleka w proszku 0,1kg mączki rybnej 0,1kg mąki pszennej 0,06kg konopi mielonych prażonych 0,06kg mieszanka makuchów trochę murzynka - nie wiem ile wagowo.. betaina i barwnik - zgodnie z opakowaniami Jeśli chodzi o składniki płynne to: olej łososiowy, flavour muszla i ochotka i/lub konserwant.. plus jajka oczywiście;) Kolega stosuje z powodzeniem ten mix do śmierdziuchów tylko w dużo większych ilościach, także mam nadzieje, że wszystko wyjdzie tak jak wyjść powinno;) Co do mrożenia czy trzymania kulek w lodówce to ja nie mam niestety takiej możliwości. Dlatego dla pewności wolę suszyć kulki w suszarce do grzybów. Dzięki za pomoc!

Witam:) Czy jest sens dodania konserwantu do kulek, jeżeli chce je robić w piątek, a od przyszłej środy do niedzieli używać? Drugie pytanko - czy warto suszyć kulki w suszarce na grzyby przez 24 godz, żeby od niedzieli rano zacząć je lekko dipować? Średnica kulek to 20mm i posłużą one do nęcenia z wywózki + mocniej zadipowane na hak. Dziękuje i Pozdrawiam!

No to się wydaje najlepszym rozwiązaniem:) Ja tam rodzinnie jeździłem przez 10 lat i zawsze się łowiło ryby i zbierało grzyby;) To życzę powodzonka i oby pogoda dopisywała!

To możesz mieć nie lada problem z kąpiącymi się... Poza tym nie wiem czy nie ma zakazu wędkowania w dzień w okresie letnim na tych plażach ogólnodostępnych.. A z przyczepki to możesz korzystać jedynie z pola namiotowego (chyba że coś się zmieniło..) Ale może Ci się uda w nocy coś połowić Mnie to Chechło kusi od jakiegoś czasu...ale chętnych brakuje by się na nie wybrać

Dzięki za info! Mogłabyś mi powiedzieć jak trafić na miejsce zwane "czerwonym piaskiem" - jest ono położone przy drodze doprowadzającej na piekło, w pobliżu drogi. Ja tam póki co nigdy nie byłem, więc te nazwy są dla mnie nowe.. Będę jechał z Zabrza i zależałoby mi, aby trafić właśnie w to miejsce;) Dziękuję i pozdrawiam!!

Mirek są i duże karpie i duże amury, tylko właśnie najpoważniejszym problemem i największą ZAKAŁĄ tego zbiornika stały się te sumiki zakichane... Chciałem się tam wybrać na zasiadkę, ale dwóch znajomych przez te właśnie szkodniki mi ją odradzali... Choć ponoć trafiają się dni, że w mniejszym stopniu uprzykrzają one łowienie. Odnośnie amurów to jakieś 10 lat temu widziałem złowionego tam amura 18 kg, który został oczywiście zabrany:|

Wie Ktoś może jak wygląda obecnie sytuacja z dojazdem i łowieniem na Pogorii III? Jak mi zasiadka karpiowa na innym zbiorniku nie wypali, to tutaj chociaż chciałbym za tydzień podskoczyć..

Hej:) To najpierw powiedz na co masz zamiar łowić (tyka, bat, match..)? Po drugie sposób podania zanęty jak i jej konsystencja zależą od głębokości i uciągu danego łowiska.. Po trzecie to czy dno jest raczej płaskie, ma górki, blaty, zaczepy itp.. Co do zastawek to nie spotkałem się z takim nazewnictwem przez 8 lat wyczynowego łowienia na spławik;) Chyba, że chodzi Ci o podrzucanie zanęty uklejowej na wodzie płynącej, tak aby innym osobom w miejsce nęcenia ukleja wchodziła..

Hej Ja mam drugi sezon Match Mastera Primos , tyle że wersję 4.5m. Co do łowienia karpi do 4-5kg moim zdaniem nie będzie to zbyt dobry kijek.. niby ma moc ta odległościówką (jak na akcje) ale przy karpiu 5kg i próbie wytrzymałości kija mogłoby być nie za ciekawie;) Ja go używam do spławików 10-15gram i ma przy nich spory zapas mocy..20-25 szło by spokojne rzucać. Nie wiem jak wersja 3.9m, ale mój kijek przy karpiu 1.5kg praktycznie cały pracuje.. Co do Protecta z TB to posiadam wersje 2el, dł. 12ft, 2.75lbs - złowiłem nim kilkadziesiąt karpi głównie od 5-8kg i jak na "delikatną" karpiówkę dla mnie nie jest zła. Tyle tylko, że taki kij nie nada się zbytnio do rzucania na spławik.. raz jak się karp sam nie zatnie to ciężko będzie z zacięciem..a dwa zasięg i celność rzutów przy spławiku.. Na Twoim miejscu bym się bardziej nad feederem zastanowił..zawsze to jakiś kompromis pomiędzy karpiówką a matchem, długości 3.9m nie brakuje a z wyholowaniem karpi nie będzie problemu.. Udanego wyboru;) Pozdrawiam

Co do spowolnień nurtu to wg tej mapki idzie co nieco odczytać Ale z tymi wypłyceniami to raczej nie bardzo.. tam barki pływają i wybierają żwir, miał czy sam nie wiem co;) ale bywają miejsca ze sporymi dołami, spadkami itp..jeśli chcesz tego uniknąć to siadasz w miejscach A lub B gdzie sytuacja jest w miarę ustabilizowana (kilka miejsc z zaczepami jest).. I tak obecnie podobnież dużo krzaków i traw jest w wodzie..także powodzie w Czechach dały się we znaki u nas.. A na pikerka powinieneś połowić Daj znać jak efekty po wyprawie:) Powodzenia:)

W poniższym linku znajduje się mapka poszczególnych miejsc: http://www.pzw.org.pl/opole/cms/2410/rezerwacja_odra_w_rogach_i_kanal_gliwicki Tylko tak jak napisałem ten odcinek nie należy już do Opola tylko do Katowic, a z kolei kanał Gliwicki podlega pod Opole.. Na tym linku moim zdaniem miejsca A i B są najlepsze, łowiąc na odległości tyczek.. Co do czystości wody to nie jest ona za czysta.. może nie jest aż tak że żyłki są czarne, ale jest brudna..ciemna.. ryby dopóki nie wyjdzie na powierzchnie to nie zobaczysz;) Dobre jest to, że ta woda nie śmierdzi.. z tego co widać sporo wędkarzy bierze ryby stamtąd i chyba nikt nie narzeka.. ja osobiście na kilkanaście wypadów wziąłem 1 leszcza i 1klenia dla dziadka i był zadowolony:) Jak chcesz połowić dla przyjemności to jedź i sam oceń sytuacje:) Tym bardziej, że jesteś z Gliwic więc aż tak daleko nie masz;) Pozdrawiam:)

Hej:) Ja mogę Ci powiedzieć co nieco o odcinku Odry w Kędzierzynie - Rogach. Tam mam co roku dwa razy zawody spławikowe i czasami łowie tam na feedera. Uciąg generalnie jest mały - bynajmniej na 13metrze - ok. 2-5gram, ale zdarza się że w wyniku regulacji wody ciągnie na 15-20gram lub tak jak w tym roku z 2miesiące temu na 40gram:|(ale to na prawdę sporadycznie). Głębokość na 13m waha się od 2 do 4m w zależności od miejsca w którym łowisz. Jak dla mnie godny polecenia jest odcinek od wjazdu autem przez taki nasyp(miejsce zbiórki na zawodach) do mostu (po prawej stronie) - i to są miejsca na których są najlepsze wyniki, najrówniejsza woda i najmniej zaczepów! Co do ryby to moim zdaniem dominuje leszcz, często trafiają się sztuki od 1-2,5kg plus bonusy ponad 3kg które nieliczni potrafią wyholować na spławik.. Generalnie biorą takie od 20-40cm zawsze (gdy jest ten mniejszy uciąg). Płocie wchodzą przeważnie takie od 20-30(czasem 35cm), okonie raczej drobne, krąpiki przy dobrym dniu dochodzą do 0,5-0,7kg. Kolejne dwie ryby dość często występujące to jazie i klenie, które również dochodzą do ładnych rozmiarów - na zawodach często wyciągane są sztuki ponad 2kg, ale głównie z tego względu że większe zostają w wodzie;) Co do drapieżników to nie mogę niczego powiedzieć, gdyż się na nie nigdy nie nastawiałem.. Ale występuje sum, sandacz, szczupak i boleń + te wyżej opisane. Jeśli chodzi o feedera to ja używałem koszyczka z dociążeniem 20-30g łowiąc na ok 15m(wg mnie 13-15m na tych miejscach są najlepsze, ze względu na częste zawody spławikowe w roku). Przy dalszych odległościach musisz być przygotowany na obciążenie ok 50gram. Warto dodać jeszcze że z tej (zawodniczej)strony Odry można łowić tylko od poniedziałku do piątku gdyż weekendy są zarezerwowane pod zawody (w tej chwili odcinek ten należy do PZW w Katowicach i zawsze można tam zadzwonić i zapytać..) Co do zanęty to gdy nie ma gwałtownych załamań pogody najlepiej stosować tam grubą, słodką zanętę, dużo pieczywa, ttx, pażone lub mrożone grube robaki czy też pinki i dociążać całość gliną żeby łowić w miarę precyzyjnie w miejscu nęcenia. Oczywiście można łowić na koszyk nie zanęcając a ryby również się trafiają gdy są na braniu..(bynajmniej z tego co nie raz widziałem po wędkujących..) Co do przynęt to dla mnie są najlepsze ochotka, pinka i gnojak. Jakbyś miał jakieś pytania to pisz śmiało. Pozdrawiam Radek

Tyle że ta woda na poraju albo już przekwita albo zaczyna kwitnąć... Przyjechaliśmy we wtorek z rana na Poraj i woda była czyściutka..kolejnego dnia z rana wraz z falą pojawiła się lekka zielona powłoka..na wieczór znów zaczęła znikać..kolejna wietrzna noc znów spowodowała że woda była klarowna. Łowiłem od Poraja - linii wysokiego napięcia, więc może od przeciwnej strony sytuacja wygląda inaczej. Obecnie bierze raczej drobny leszcz ->do 30cm, większe sztuki sporadycznie. 1karpika nad ranem udało się złowić..Jeśli Ktoś posiada informacje jak z braniami od strony rybaczówki, Masłońskich czy ptasiej wyspy to proszę o jakieś info. Pozdrawiam Radek

Cześć Wszystkim! Nazywam się Radek, jestem z Zabrza. Łowię od ok 11 lat z czego kilka ostatnich wyczynowo na spławik. Poza spławikiem interesuję się wędkarstwem gruntowym - głównie feederem i karpiówką. Mam nadzieje, że forum umożliwi mi poznanie wielu nowych, ciekawych rzeczy związanych z gruntem. Pozdrawiam Radek