Widać, że nikt z forumowiczów tam nie łowi a wędkarzy pełno, szczególnie w niedzielę. Złowiliśmy tam w ostatni wekeend po kilkanaście mikropłotek i takiż samych wzdręg. Brały też nieustannie sumiki karłowate, co zarzut to rybka. największy był jak butelka od piwa, z reguły brały jednak mniejsze. Nic innego nie złowiliśmy. (Swoja drogą te sumiki, to całkiem smaczne rybki, szkoda że nie były większe.)