Witam!
Na Rajgrodzkim łapię od 30 lat. Takiego pustorybia nie pamiętam.
Rybacy wszystko wyłowili. Planuję z bólem serca przenieść się na Dręństwo.
Rok 2009 do września dosłownie nic na 22 wyprawy drobiazg okunieczki a szupaka nic.
Leszczy nic tylko klepka jak dłoń. Ludzie, rybacy dzień w dzień niewodem dają popałę. Rybacy mają płacone od złapanej ryby. Pamiętajcie.
Połamania kija.