Byłem dzisiaj zobaczyć czy się coś dzieje na Rzęsie i o dziwo rybka się ruszyła. Wiadomo gruntowcy prakycznie bez brań, dziadki z odległościówkami też. ustawiłem się z bacikiem na stawie bez fontanny od strony pół. Gruncik ze 2 metry wiaterek w plecki i jazda;)
Na poczatku łapałem ładne płocie od 20cm do 25cm ale grube, trafiły się 2 leszcze pod 40cm kilka okonków i UWAGA szczupak 59cm na 2 ochotki walczył ze 20 minut na moim baciku (haczyk 16 przypon 0,10) także ubaw miałem Tylko ja się pytam gdzie ten Jaź???