Radzio19871
-
Liczba zawartości
86 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Radzio19871
-
-
Radzio masz złe info na temat zarybienia na rzesie!Zarybienie jest 27(czwartek) a otwarcie stawu w niedziele po zawodach! ale to tylko PONOĆ
Mówiłem co usłyszałem;)
Jeśli chodzi o Przetok to ryba faktycznie nie współpracuje. Ojciec dzisiaj był i łapał okoniki, wzdręgi i 4 raki. Ktoś od nas z koła złapał szczupaka około 60cm na spinning i zwrócił mu wolność.
Ja chyba we wtorek z rana zaatakuje, a moze nawet jutro popołudniu bo ma się ocieplić
-
Mam pytanko Radzio: zbiornik jest otwarty jutro tj.22 września? bo mam chęć się wybrać połowic na bacika:)
Nasze zawody w niedziele to było otwarcie także już spokojnie możesz chytać.
-
Przedewszystkim pinka, na ochotkę i czerwonego nie ma co łapac bo okoń zamęczy. W sobote przetok był zarybiony 600kg mieszanki (karp i amur to jakaś 1/3 całego zarybienia) dlatego karpik sie powiesił. Na zawodach w niedzielę trochę połowilismy, zwycięzca złapał 12 karpi ja tylko 5
wczoraj ponoc Rzęsę w siemianowicach zarybili
-
Dzisiaj o 6 rano wybrałem się na Przetok. Z rana brała płotka a potem tylko okoń,okoń, okoń. W międzyczasie powiesił się na bata karp 44cm i jaź 28cm. Karpia zabrałem, reszta ryb wróciła do wody.
-
Ktoś wie jak tam się zawody skończyły ??
W ogóle ktoś coś złapał ??
Złapali, było 5 lub 6 wyników ponad 3kg, ze 2 wyniki poniżej kilograma i 2 zera. Zawodników było 20. Wynik robili drobną płocią i krąpikiem, konkretów nie było.
-
Ja dzisiaj miałem inaugurację sezonu na stawie z fontanną, gdzie łowiłem 1 raz. Odległościówka i żywiec. Ogólnie lipton, na odległościówkę jedno branie i krąp 28cm, ewidentnie na tym stawie dzisiaj nie brały, oprócz jednego pana który wytargał 2 karpie
Kolego ja byłem w tym roku 4 razy już i zawsze miałem z 50 sztuk ładnych ryb, głównie płoci, krąpi i leszczy. trafił się szczupak na bata. Kwestia delikatnego zestawu i bacik, gwarantuję że miałbyś brania.
-
Byłem dzisiaj zobaczyć czy się coś dzieje na Rzęsie i o dziwo rybka się ruszyła. Wiadomo gruntowcy prakycznie bez brań, dziadki z odległościówkami też. ustawiłem się z bacikiem na stawie bez fontanny od strony pół. Gruncik ze 2 metry wiaterek w plecki i jazda;)
Na poczatku łapałem ładne płocie od 20cm do 25cm ale grube, trafiły się 2 leszcze pod 40cm kilka okonków i UWAGA szczupak 59cm na 2 ochotki walczył ze 20 minut na moim baciku (haczyk 16 przypon 0,10) także ubaw miałem Tylko ja się pytam gdzie ten Jaź???
-
Byłem w zeszłą sobotę to brała płotka (ale drobna) i krąpik. poza tym masa małego okonia, jazgarze i niemiarowe wzdręgi. Jeśli liczysz na zabawę to się nie zawiedziesz, jeśli nastawiasz się na wieloryba to narazie nikt nic nie łapie - od czasu do czasu tylko jakiś karpik. Może pojade dzisiaj ale taka pogoda że głowa boli, no i wieje dosyc mocno
-
Tak sobie czytam i czytam i widze że na Rzęsie jest nowa plaga w postaci drobnego krąpia i leszcza. W sumie to dobrze bo na zawodach przynajmniej są jakieś punkty, bo 1-2 lata temu było pełno okonika, który teraz uprzykrzałby życie bo ma wymiar ochronny
-
Doszły mnie słuchy że w pierwszy po zarybieniu dzień wędkarze zrobili około 20 kompletów karpi. Prawda to?? Ja byłem wczoraj z nadzieją że cos sie uwiesi ale poza ładnymi płociami nic wiekszego nie miałem. czyżby już wyłapali??
-
Ja raczej sie nie pojawie bo jutro wyjeżdżam na święta, a wracam w dyngusa. Jeśli jednak miałbys czas i ochotę to w jakis dzień w przyszłym tygodniu możemy sie ugadać to wpadnę.
P.S Gdzie są te zielone ławki o których tyle mówisz? Naprzeciwko grobli??
-
Ja byłem wczoraj popołudniu przejazdem na rowerku zobaczyć czy ktos wędkuje i łapało 3 moze 4 ludzi. Myslałem że woda zamknięta ale zobaczyłem notke na drzewie że mozna łapac tylko na określonym brzegu, a dokładniej na każdym brzegu który jest zaznaczony na jakimś szkicu.
Moje pytanie więc brzmi gdzie jest ten szkic?? Bo chciałbym sie tam wkońcu w tym roku wybrać.
Zakładam że to chodzi o stanowiska z dala od grobli i brzegu przy nasypie zgadza sie? Jak to Matiq z tym jest weź mi wytłumacz
-
Wydaje mi się że tak ale tylko przy parkingu jeśli chcesz mieć auto pod nosem. Autem niestety nie wolno ci wjechac dalej jak na parking bo brzeg jest wyłaczony z ruchu samochodowego, taki los
-
Rzęsa ponoć zamknieta do maja bo coś tam robią. Kto jak kto ale myślałem że ty będziesz wiedział coś na ten temat. Najwyraźniej się myliłem
-
-
Dziś zasadziłem się z ojcem od strony małej tamy. Łapalismy na 2 baty 7m na dość delikatne zestawy. Brania co rzut, głównie mała płotka i leszczyki, ale trafil się krapik, wzdręga i okoń. do godziny 9 była więc zabawa co niemiara. Od 9 rano zaczął wiać dosyc mocny wiatr który uniemozliwiaj łapanie punktowe (zestawy spychane były do bzregu- wiatr w twarz). Mimo to kilka rybek udało sie jeszcze złapać. O 10 jednak pogoda wygrała i dalismy za wygraną
-
Żyłka główna 0,10. Przypon 0,08. Haczyk 16-18. Spławik 0,5 - 1,5 g stały z krótką antenką.
Ulala, to ja łapię grubiej żyłka główna 0,12 na przyponie 0.10 a spławiczek to najczęściej lizak. Zawsze zakładam że weźmie jakiś smok stąd taka a nie inna grubość żyłki. A i hak nie jest jakiś super mały bo 12 lub 14.
Dziś jadę na brynicę, jak wrócę to zdam relację.
P.S Częstym przyłowem są reklamówki foliowe, które walczą zaciekle na wędce
-
-
-
Na całym odcinku zapewne możesz połapać najwięcej osób łapie właśnie w górę i w dół od tego mostu. Brynica jest tu najszersza i jest najmniej zaczepów, jest również dosyć głęboko (przy samym moście jest dół ze 2 metry). Dużo osób łapie tez na kanale w dół od mostu. Na innych odcinkach nie spotykałem wędkarzy, brynica jest bowiem rzeka bardzo zarośniętą i dosyć szybkim nurcie a do tego płytką. Miejsca koło mostu są więc najbardziej oblegane.
Fajne miejsce do łapania jest Na wysokości zbiornika Przetok. Często jeżdże rowerkiem wałem i to wlaśnie miejsce wydaje się bardzo atrakcyjne. Musze kiedyś siąść i przejechać się na dłuższym odcinku, może coś znajdę
-
Jestem tam częstym bywalcem , ponieważ mieszkam niedaleko. Przeważają gatunki tj. leszcz, krąp, płoć, karaś ale złapiesz też inne bo wystepują tu wszystkie gatunki - karpie sandacze, węgorz, sum się trafi. Jeśli mam byc szczery nigdzie indziej nie łapałem takich duzych płoci i leszczy jak własnie na brynicy. Jesli trafisz dzień połapiesz 40cm płoci i leszczy ponad 50.
W tamtym roku z ojcem połapalismy płoci i leszczy. Wyszło tego ze 20kg z czego połowa to ponad 40cm-owe ryby. Często zabieramy je i wpuszczamy do pobliskiego zbiornika Przetok w czeladzi. W tym tygodniu pojade popołudniu z ojcem, kto wie może dziś
P.S Wbrew pozorom ryba jest bardzo smaczna, nie czuć mułu ani żadnego odoru (co nie znaczy że ryba jest zdrowa) Ja zawsze kilka rybek wezmę i znam osoby które również sobie ta rybe chwalą. Jak chcesz to ryzykuj.
-
Łowiliśmy od strony autostrady przy betonowych płytach. Ja i ojciec łapalismy na wolframowe mormyszki a na haczyk 2 ochotki. Kolega łapał na blaszkę i też połapał, ale jak mówie wszystko małe
-
Na obu możesz łowić, wody nie mają właściciela. Na tym zbiorniku z molo masz wiecej stanowisk ale jest dużo roślinności wodnej, na tym drugim "dzikszym" masz praktycznie tylko 2 klarowne do wędkowania miejsca (często zresztą zajęte) ale raczej nie masz zaczepów.
-
Ja bym stawiał że wpadł z Przemszy w czasie powodzi. Byłem świadkiem w zeszłym roku jak prowadzono odłowy agregatowe na przemszy i widziałem tam mnóstwo małego leszcza i krąpia. Być może to jest powodem, może ktos ma jakiś inny pomysł
Chechło okolice Miasteczka Śląskiego.
w Śląskie
Napisano
Czy tylko ja zauważyłem że zbiornika Chechło-Nakło nie ma w rejestrze na rok 2013? Haha ale sie porobiło, jeden z fajniejszych zbiorników i nici z wędkowania.