tomekp

No jak widzisz z tym jest lekki problem, przynajmniej na to co patrzylem w necie. Jeslu chodzi o Heavy Feeder jest wspomniana Daiwa, a cos lzejszszego to juz najczesciej wybor LowCost... Jeszcze znalazlem Browning Syntec Force Feeder w okolicach 500-600zl jednak po przeczytaniu opini na forum przeszla mi juz na nia chec nawet na ogladanie... Pozostaje pod znakiem zapytania Daiwa Aqualite Pellet Feeder, tylko pytanie ile przy tej cenie zostalo z solidnosci Daiwy...

Jakie sa dostepne szczytowki trzeba by poczytac na stronach producenta IMHO powinien podawac takie dane (przynajmniej z jakiego sa materialu). Natomiast mojej opini o Dragonie nie kieruje ze strony sprzetu Jaxon czy Mikado... uwazam ze sa za drogie bo mam swoje wedki St. Croix, Lamiglas, Talon i daleko im do tego sprzetu patrzac jak plasuja np. HM80... Natomiast wypowiedz Manka jak je uplasowal jak i info o polamaniu na zawodach chyba mnie w tym utwierdza Tutaj jeszcze mam pytanie do Manika czy idzie we Wroclawiu przegladnac cos ciekawego z feederow tzn. cos takiego jak szukam sredniak na zaporowki i jeziorka...

Ja sie tak wlasnie zastanawiam i co rok wlasnie to nowe modele itp. Tylko po co jesli jakis model jest solidny i spelnia swoja role to po co wymieniac. Technologia az tak szybko nie idzie do przodu, a marketingowy belkot o nowych "cudownych" materialach najlepiej nie wychodzi zwlaszcza dla klienta. Co do Dragona to tez troche mysle, ale boje sie tej firmy... Niektore produkty maja ok, jednak IMHO znaczna czesc powinna kosztowac o polowe mniej bo duzo im brakuje do produktow w jakich usiluje je dragon uplasowac (tutaj opieram sie o Spinningi). No i jakies tam chodzace po necie informacje o malej trwalosci, lamanie sie itd. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak to mowia w kazdej "bajce" jest troche prawdy... Odnosnie punktu 1 to zalezy jaka ryba ale jak w rozsadnej wadze do zalozonej szczytowki to nie powinno byc problemow (zakladajac ze blank jest prawidlowo wykonany).

Generalnie z moich obserwacji i testow Shimano robi kluski, bawilem sie roznymi spinningami i aby zaciac to trzeba robic wymachy cala reka... Tak samo wyzej wspominalem o karpiowce Beastmaster jaka mam i to tez jest klucha, ale jest to typowa "wyciagarka" wiec to za wiele nie przeszkadza.... Jednak mysle ze klucha w feederku to raczej bedzie pomylka i trudno sie tym bedzie zacinac... Prawde mowiac to nawet w wiekszej kwocie (bo jestem w stanie wydac) trudno cos znalezc dostepnego w PL tak aby mozna bylo pomacac... Dzisiaj troche obdzwonilem sklepow i grrr czuje ze szykuje sie jazda aby kupic cos do 120g na jeziorka i zaporowke. Niestety nie zlokalizowalem sklepu gdzie maja ten nowe Daiwy czy wspomnianego Kongera do obmacania. Jak ktos ma jakies namiary na sklep Wroclaw lub Warszawa to bede wdzieczny za info. P.S. Jeszcze odnosnie tych 1oz itd. bo zapomnialem ostatnio dopisac 1oz (1 uncja) = 28.35g czyli latwo reszte przeliczyc

oki dzieki No to teraz bedzie trzeba tylko znalezc jakies sklepy i pomacac troche sprzetu choc czuje ze bedzie to cos z Daiwy - tak po przeczytaniu postow widze ze w PL temat feederow jest traktowany jakos po macoszemu przez dystrybutorow... W kreciolach widze ze tez podobnie - trudno cos fajnego znalezc...

W sumie co do feedera to nie pomoge bo sam szukam, ale nie wiem dlaczego obawiasz sie zakupu w internecie. Jesli kupujesz w sklepie internetowym (i jest to legalna firma) to prawo nawet lepiej ciebie chroni w takim wypadku i masz mozliwos zwrotu towaru. Nawet jak sklep padnie to nie tracisz gwarancji bo gwarantem jest producent/dystrybutor a nie sprzedawca, u sprzedawcy mozna korzystac z "niezgodnosci towaru z umowa" i to masz obwarowane prawnie. Z tym ze w przypadku wedki moze byc problematyczne udowodnienie tej "niezgodnosci z umowa"... Wiec warto to mimo wszystko przemyslec przed wydaniem pieniedzy. Swojego czasu wiekszosc sprzetu tak zamawialem bo w rodzinnym miescie nic poza Jaxonem i Mikado nie mozna bylo kupic. No i problemow nie bylo, choc z gwarancji nie korzystalem (odpukac w niemalowane) nie bylo po prostu potrzeby

No m sie rozumiec ze to nie na juz Jednak mam juz jakies ukierunkowanie, a z zakupami musze i tak poczekac wiec mam czas na dokladniejsza analize problemu. Jeszcze mysle troche o Wisle i spinningu, niestaty moje nie nadaja sie na wieksza rzeke wiec musze planowac wydatki z wyprzedzeniem (biorac pod uwage ze zakup spinninga to wiekszy wydatek). Abu lub Endrju wdzieczny byl bym jeszcze jak mozecie przyblizyc jakie wystepuja roznice przy Fedderku odnosnie szczytowek z wlokien weglowych i szklanych.

abu Wlasnie tak po przeczytaniu forum wlasnie tego sie obawialem odnosnie tej Daiwy. Podane tematy czytalem i prawde mowiac dalej mam lekki metlik. Czesc linkow jakie byly podane np. do sklepow sa np. juz nie aktywne (posty z 2007r). Tak samo dodam ze w Shimano raczej nie chce celowac bo znam te wedki jako spinningi i mi nie odpowiadaja (zbyt duze kluchy), Beast Master tez ma takie sklonnosci choc mniej (jednak w karpiowce to az tak nie przeszkadza). Z opisow na forum wlasnie sklanialem sie bardziej w strone Daiwy odnosnie jej pracy... Ta Daiwa ktora polecasz wyglada dosc ciekawie no i cena jest jeszcze bardziej fajna Endrju mozesz rozwinac troche swoja mysl odnosnie szczytowek...

Jako ze to pierwszy post to witam wszystkich. W przyszlym roku tak cos sobie planuje pobawic sie w cos nowego czyli jakies tam plany zakupu Feederka hmm a moze Pikera prawde mowiac nie wiem co bedzie lepsze na moje potrzeby. Generalnie najwiecej lowie na spinning jednak na to mam coraz mniej czasu aby gdzies jezdzic i od pewnego czasu tak sobie kombinuje z "bardziej leniwymi" sposobami wedkarstwa. Co do ryb to glownie Leszcz, czasem moze sie trafic jakis przez przypadek maly karpik (na drobnice raczej sie nie nastawiam). Jesli chodzi o wody to od niewielkiego jeziorka do zaporowki - zestaw z koszyczkiem. Jednak obecnie od paru lat czesciej przebywam w Warszawie (jeszcze tam nie lowilem i nie znam mozliwosci, ani lowisk). Wisla raczej chyba odpada predzej nastawie sie chyba na jakies pobliskie lowiska z woda stojaca... Obecnie na ciezsze wedkowanie mam Beast Master Specimen 3,6m 2.75lb + Spro LCS Big Fish Pro 570... Fedder mial by tutaj wskoczyc do lzejszych celow... Wczesniej troche myslalem nad Team Daiwa Heavy Feeder 3,9m 40-150g (podob jakas nowa seria na 2010r - cena okolo 470zl)... jednak poczytalem troche dzial i mam obawy czy nie bedzie to lekka przesada (troche za ciezki sprzet). Na wedke i kreciola tez nie chce wydawac wielkiego majatku, jednak z zasady wole kupowac sprzet solidniejszy ktory posluzy lata i uniknie czlowiek nerwow z "bujaniem sie po srewisach". Dlatego konkretnie nie podaje jakiejs kwoty - bo do sezonu jezcze troche czasu i moge cos dozbierac... Na razie mysle cos w podobnej kwocie do tej Daiwy i kreciol na poziomie ok 300zl. Dodam tez ze nie lubie zbytnio wedek kluskowatych ktore beda sie bujac jak "zul pod monopolowym" , zdecydowanie wole takie z szybsza akcja... Jesli chodzi o zakup to raczej nastawiam sie na zakupy w Internecie, chyba ze ktos poleci jakis sklepik w Warszawie (niestety nie orientuje sie w temacie sklepow wedkarskich w Wawie). Druga sprawa nie mam o tej technice wiekszego pojecia wiec nawet jak wezme kijek do reki to trudno mi ocenic na co dokladnie patrzec w tej metodzie... Tak samo pozostaje jeszcze dylemat krciola, wiem ze o to powinienem pytac w innym dziale - jednak wdzieczny byl bym tez za jakies sugestie (rozmiar) aby to ladnie sie ze soba zgralo. Wdzieczny bede za jakies rady i sugestie odnosnie modeli nad ktorymi mozna sie zastanawiac.