Skocz do zawartości
Dragon

mar_ch

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    lubelskie

mar_ch's Achievements

0

Reputacja

  1. Jest taka książka Breton Bernard "Z wędką na własnym stawem". Ktoś może ją mam albo ją przeglądał. Jest to tłumaczenie co mnie trochę zniechęca. Warto to kupić?
  2. maniek dzięki za rzeczową odpowiedź. Człowiek pyta i łudzi się, że ktoś mu powie, że może być tak jak sobie wymyślił (tzn inaczej niż już to było przećwiczone). Ale widzę, że nie ma sensu ( i pieniędzy ) eksperymentować, skoro inni to już przerobili. Szkoda mi tego wariantu z sumami karmionymi granulatem, boję się żeby drobnica nie zdominowała stawu... Zrobię tak jak radzisz w tym roku o ile rośliny poradzą sobie z glonami to będę się kąpał, a na jesieni i wiosną zacznę wpuszczać ryby (ile ich można wpuścić aby nie przesadzić?) Tak przy okazji czy karasie kolorowe smakują tak samo jak zwykłe/złote?
  3. faktycznie zapomniałem , staw jest całkiem świeży, zalany na jesienie wiec o równowadze biologicznej nie ma co mówić. Kiedy można zacząć go zarybiać? Niewielka porcja na tą wiosnę czy jednak przyszła? Ten temat przeczytałem, ale praktycznie wszyscy mają staw naturalny z nastawieniem na wędkarstwo. Ja bym chciał połączyć 3 w jednym. Ma być ładnie, żeby można było się wykąpać no i coś wyciągnąć. Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc...
  4. Witam mam staw kąpielowy ok 300 m2 (kształt litery U, średnia głębokość ok 1.2, dol 3 m) + 40 m2 zbiornik filtracyjny. Całość wyłożona folią, na półkach rośliny posadzone w mieszance piachu z gliną. Zależy mi na czystość wody (w lecie chciałbym, aby mogły się tam kąpać dzieci). Na razie wsadziłem ok 600 roślin (pałka, tatarak, kosaćce, mięta, dużo rdestnicy kędzierzawej, sity). Ciągle myślę nad obsadą rybną mojego zbiornika może mi pomożecie. Oczywiście nie chce hodować w celach komercyjnych jedynie na własne potrzeby z chęcią jakieś szlachetniejsze (smaczniejsze) ryby. Mam takie warianty: 1. Zbiornik ogólny oparty na linie, karasiu złotym + płoć, wzdręga, z czasem sandacz albo szczupak. (boję się plagi karasi i krąpi, które później nie dopuszczają innych ryb do haczyka) 2. Jesiotry + lin, karaś.... ( jesiotr ryzykowna hodowla + wysoki koszt zakupu, małe jesiotry zaplątują się w rośliny i padają wiec trzeba kupować odpowiednie duże) 3. Monokultura suma europejskiego (dość szybki przyrost masy, smaczne mięso, frajda z łapania, obawa o czystość wody przy karmieniu granulatem) Wiem, że są takie hodowle, ale nie wiem gdzie. Czy ktoś ma może namiar na taką hodowle lub wie coś więcej na tan temat? Ile ewentualnie wpuścić sumów? 4. Wariant 1 a po 3-4 latach wpuścić xx sumów i niech się dzieje ... 5. ???? Najbardziej podoba mi się wariant 3, ale boję się o czystość wody przy karmieniu granulatem. Fajnie było by też trzymać samego pstrąga, ale zbiornik nie jest przepływowy, jedynie pompa 15000 l/h, wiec raczej w lecie nie wytrzymają. Na pewno nie chce karpia mimo wielu plusów ma zdecydowaną wadę - ryje w dnie i mąci wodę. Czy jest szansa na utrzymanie (rozmnożenie) miętusa w takim stawie? pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.