 (336_280 pix).jpg)


Sebol85
Użytkownik-
Liczba zawartości
48 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Sebol85
-
moj kolega jezdzi co tydzien ze szczecina wlasnie na karsibor i lowi na falochronie jakims niewiem gdzie to dokladnie ja znam wlasnie tamte blachy ale falochron moze wczesniej jest . ostatnio zlowil 90 szt . tak niepomylilem sie 90 sztuk okonia najwieksze mialy ok 29 cm . o ploci mowil ze jest cala masa duzych . ale powiedzial ze na robaczka biora ale na ciaganego jak splawik stoi w miejscu nic sie niedzieje tylko podbijesz splawik i odrazu atak . wierze znajomemu bo to stary zapaleniec i na kazdy wypad ma jakas rybe nawet krap ale jest
-
Ostatnim czasem jezdzilem podgladac kolegow jak zmagaja sie nad woda jakie maja rezultaty itp , ale za kazdym razem jak stalem i patrzalem to niestety nic sie niedzialo mowie tu o spiningu splawiku i gruncie . Pomyslalem hmm nieumieja lapac ? Wczoraj wybralem sie z kolega na przerozne wody poczynajac od regalicy pod clowym po stronie piaskow , potem marina w dabiu, elewator niestety jeszcze lod gruby , plonia w dabiu ani jednego brania i nie tylko u nas u kazdego wedkarza nawet pukniecia niebylo a lowilem na wszystko bialy ,kuku , czerwony zaneta , chleb nawet glupiej uklejki nawet facet lawiacy na podlodowke machal godzine i nic .Czy i z waszych przygod tez taka studnia ?
-
Czy ktoś w ostatnim czasie był w tych okolicach? Jakie rezultaty?
-
bylem tydzien temu ok 16-18 . pogoda jak dzisiaj pochmurnie zimno i wietrznie. wedkarzy ok 5 kazdy kazdy max 17cm okonki reszta same maluchy lowilem na gumki 3 cm pierw glowka 1,5 gr nic na kazdy kolor , zwiekszylem gramature do 3 i ze spokojnego krecenia na ostre podrywania z 3 sec bezruchem i wtedy ryby atakowaly rezultat niestety slaby 6 okonkow od 14 - 20 cm moze jutro tam sie wybiore ok godz 15 do 17 na gumke ale wezmę ze soba jeszcze splawik i paczke robakow bialych
-
Byłem wczoraj od 8-10:30 ze spiningiem wynik 5 okonkow 10-15cm pelno ludzi i kazdy chowal te maluchy do wiadra masakra 1 slowem
-
fix niestety temperatura - uniemozliwila mi dojazd poniewaz teraz jestem zmuszony jezdzic rowerem bo sprzedalem auto i rozgladam sie za nowym ale w niedziele juz na 100% podskocze:) do tego czasu napewo juz lod zejdzie
-
jak tam z lodem na elewatorze mozna juz spokojnie porzucac z brzegu planuje wypad w sobote ze szwagrem daj ktos znac jak tam to wszystko wyglada
-
dzisiaj ok 8;30 podjechalem na elewator widok piekny cale jezioro w lodzie widzialem 200m przedemna jakiegos goscia wiec szedlem w jego kierunku (w strone cypla) facet zszedl na lod i doszedl jakies 200m w jezioro chcialem isc za nim ale zatrzymal mnie huk i trzeszczenie , zatrzymalem sie i centralnie w tym miejscu gdzie chcialem zeskoczyc zaczal pekac lod nagle spojrzalem jak kreska biegnie wzdluz calej lini przy murku i doszla az do barki edukacyjnej i centralnie ok 5m od barki pekla tafla lodu majaca jakies 5cm grubosci az niewierzylem mimo tylu - temperatur lod moze byc ciagle niebezpieczny potem nasluchiwalem i patrzylem na tego goscia a on bez zadnego strachu spokojnie sobie lowil w czwartek zawitam tam napewno i dodatkowo chyba owiaze sie lina do jakiegos drzewa pozdrawiam
-
szczecin-zdroje ,okolice spółdzielni pracy
Sebol85 odpowiedział fix-bud → na temat → Zachodniopomorskie
fix-bud czekam na relacje co do elewatora ja mam zamiar jechac w srode-czwartek i niewiem jak tam z grubosciaa lodu jest -
jak wyglada sprawa na elewatorze da rade porzucac spinem za okoniem czy niestety lod juz wszedl??
-
byłem na elewatorze wczoraj rezultat : cała masa okonka do 18cm ,12szt 20-27cm, 1 bolek 20cm:) złowione wszystko na twistery motoroil 3cm i główki 1,5 gr przynęta prowadzona różnie przez 1 godzinę powoli bez zatrzymywań resztę czasu trzeba było kręcić szybko i stawać na 5 sec możliwe ze w piątek też tam zawitam
-
ryba sama wypluje haczyk z guma nie kaleczysz jej
-
ja bylem tydzien temu lipa straszna okonie lataly za twisterami ale niechcialy go nawet posmakowac , na zywca sama drobnica do 15 cm , na czarnej lace okon wszedl ladny ale tylko na zywca bylem wczoraj i piekne sztuku lapali takie do 40 cm nawet
-
siemanko koledzy lowilem mega duzo razy na tych stawach najlepsze efekty jezeli chodzi o okonie to tylko rzeke polecam w stawach juz nic niema przeklusowane wszystko stawy byly kiedys prywatne teraz tylko jakas babcia czasami drze morde ale powiesz jej zeby pokazala alt wlasnsci i juz jej niema ;)piekne klenie stoja ale rowniez w rzece aha i jak bedziesz chcial dojsc po 2 stronie rzeki na 3 kolejne stawy to radze zabrac ze soba klugie spodnie aklbo buty jest tam duzo wezy padalcow a niektore jak sprawdzalem na necie wygladem do zmiji zygzakowatej podobne dlatego lepiej zapobiegac
-
polecam miejscowke z brzegu w czarnej lace w portach malym i duzym , i rowniez w lubczynie w porcie z tym ze tam troche gonia straznicy miejscy ale jak ktos ma lodke to polecam zatopiony statek betonowy okolice inoujscia
-
Piotrek siemanko wczoraj bylem na czarnej lace ludzi z 10ciu kazdy maxymalnie 15cm wzdrege lowil sasiadowi z boku cos mocno udrzylo zacial ale tylko wielki plusk byl i po przyponie 0,14 heh a lowilem w tym samym miejscu co ostatnio , pojechalem potem na kanal inwaliow do zdroji , tam to wogole lipa 0 brania wiec szybka akcja i decyzja i na regalice pod clowy strona sumowska tam gdzi zwiry , 1 h nic oczywisci na splawik bo gruntu niemialem przy sobie ale po h zaneta zaczela dzialac chyba i rybki zaczely brac jak szalone no i tak bylo przez 30minut zlowilem ok 20 sztuk o 23- 27cm potem przyplynekla barka zacumowala tam gdzie necilm i tylko od zasu o czsu jakas zblakana ploc wskoczyla na haczyk takze o 18:30 wrocilem do domku a w tym tygodniu lece w sobote ok 7 rano wlasnie tam gdzie wczioraj i bede do ok 11:30 sorki za bledy i zjadanie liter ale klawiatura mi przerywa a nicche mi sie wracac )
-
no ja jutro biore szwagra i lece znowu na czarna lake pogoda wysmienita zaneta i wsio jst tylko musze jszcz na strych wedkach lowic pozdrawiam ale za tydzin i owszem moze wybiore sie tam gzie Ty kwestia dogadania sie ?
-
siemanko Piotrek a wiesz ze tam narazi nie mozna lowic dopiero od 15 maja?:)gratuluje karasia:)
-
A ja podjadę jutro po pracy ok 22 na cegłę ze spiningiem i popróbuję zapolować na jakiś okaz zdam relację później
-
wczoraj podjechałem na cegłę ok 23 zobaczyć jak wygląda łowisko zastałem 2 łepków łowiących na początku betonów mieli 2 leszczyki ok 35cm i nic po za tym ciekawego woda ciągnie niesłychanie 120gr wczoraj znosiło ze ho ho
-
Siema . Mam pytanko czy łowi z was ktoś na tym jeziorku ??
-
Jak wygląda to łowisko czy woda płynie szybko czy raczej spokojnie łowił tam ktoś w ogóle . Na jaką rybę można tam liczyć ? Już od dawna miałem się tam wybrać ale wole spytać i nie jechać na marne .
-
Siemanko wiele słyszałem o tym łowisku ale może ktoś z was był, łowił i może podzielić się wrażeniami z tego właśnie łowiska. Słyszałem że bierze tam piękna morska płoć powyżej 30 cm i ze nie jest prosto ją złapać a miejsce prawie bez ludne może dlatego że daleko piszcie jeżeli macie jakieś info na temat tego właśnie miejsca pozdrawiam wszystkich haczykomaniaków
-
Stawy bobrowe hmm powiem krótko jak jedziesz do wielgowa przez 2 przejazdy kolejowe w dąbiu to jakieś 1,5km za przejazdami jest stawik widać go z drogi . tam raczej nic nie połowisz bo blisko drogi i ludzie siatkami przelecieli wszystko ale czasami z płoni zabłądzi kilka okoni i sytuują się blisko wału po 2 stronie ok 2m głębokości . jak staniesz na wale to widzisz rzekę płonie . po 2 stronie jest kolejny staw . dojdziesz na niego idąc w górę rzeki jakieś 600 m do mostu kolejowego przechodzisz przez most i kierujesz się teraz do ujścia i po drodze spotykasz jeszcze 2 stawy. łącznie 4 i po środku jest płonia i zasila wodą stawy . A bobry robią różne tamy i zapory dlatego okonki i inne rybki wpływają do tych stawów można dojechać jeszcze prostszą drogą ul.pomorska. przed przejazdem kolejowym skręcić w lewo i jechać prosto ok 700 m mijając ogródki działkowe po lewej jakieś złomowiska , przejeżdżamy przez przejazd kolejowy i są 2 drogi to kierujemy się tak abyśmy mieli po prawej stronie cały czas tory kolejowe to jest bodajrze droga żużlowa . i jakieś 2-3 km tą drogą i mijamy po drodzę następny przejazd , potem domek jakiś zawiadowczy iza tym domkiem jest taki wyjeżdzony kwadrat 3m na 3m tam stawiałęm auto i jest na wprost jak postawisz auto wejście w krzaki a od tego wejścia jakies 10 m już jest stawek . 2 staw w odległości jakieś 200 m a 3 ok 500 m przez krzaki sam przemierzałem te krzaki i uwaga na zaskrońce jak ktoś się boi mam nadzieje że dobrze wytłumaczyłem poprostu trzeba podjechać i znaleść samemu bo stawy sa od siebie dosłownie ok 20 m oddalone ale sa porośniete krzakami z wydeptanymi miejscami do lowienia takze życze podbojów płoni pozdrawiam
-
Ja łowiłem klenie i jazie od mostu kolejowego w dąbiu aż do młyna czy to elektrownia jest już nie wiem . Na ciąganego robaka czerwonego a jak mogę wrócić do płoni w okolicach ujścia to fakt robi się tam lekki syf już ale pomimo tego można jesienią trafić piękne okazy okonków :)Aha jazie i klenie widywałem jeszcze w okolicach stawów bobrowych ale nigdy nie udało mi się nic złowić z tego odcinka . Natomiast mój koleś na spining , gumki motoroil trafił piękne 40 cm okonie