Dragan Baits

Ja również na wiosne zaczynam czymś bardziej delikatnym, tylko że staram się wzbogacić zanętę bardziej agresywnym zapachem. Słodkie zapachy rozchodzą się słabo w zimnej wodzie, ale doskonale sprawdza się mączka rybna lub maczka z krwi.

Witam! Ja osobiście polecam Paladin Palastar RX ,jeszcze mało popularna u nas niemiecka precyzja! W dodatku z opatentowaną szpulą sharkfin i sprawdził mi się rewelacyjnie w zeszłym sezonie. Nowa firma, ale pomysł ze szpulą bardzo innowacyjny, jak dla mnie rewelacja. A Exage 2500 mi się zajechał, ale może trafiłem na kiepski egzemplarz bo tak się zdarza, bo koledze działa ładnie mimo że częściej go używał niż ja pozdrawiam

Odnośnie dendrobeny, to temat jest dosyć szeroki. Generalnie występuje wiele gatunków dżdżownicy czy też pierścienicy, jak kto woli. Kalifornijska to jedna z gatunków i niestety często bywa mylona przez niedoświadczonych wędkarzy z robakiem czerwonym jak sie to potocznie mówi. Kalifornijska jest typowa rasowa, specjalnie hodowana na użytek wędkarstwa. Natomiast te które udaje się wykopać to są zwykłe robaki czerwone, takie tam dzikusy Są jeszcze stosowane przez wędkarzy gnojaki czy kompościaki i to też już inny gatunek. Są mniejsze , bardziej cienkie, doskonale nadają się do zanet. Potocznie nazywane gnojakami czy kompościakami, bo stąd są głównie pozyskiwane.

Jak dla mnie, to zanęty zawsze dopasowuje się do łowiska. Czasami bywa , że na tańszą zanęte można lepiej łowić niż na te z górnej półki cenowej, kwestia tylko (jak to wcześniej wspomniano) "odpowiedniego podrasowania". Wszystko metodą prób i błędów, podpatrując jednocześnie składniki i komponęty stałych bywalców danego łowiska. Ostatnio na rynku pojawiła się firma "Venire" i szczerze mówiąc zanęty te są całkiem dobre. Polecam spróbować. Późną jesienią maja być stworzone przez tę firmę zanęty zimowe. Czy ktoś z was ma już jakieś doświadczenia z produktami tego brandu? ....najlepsze wyniki to komponęty i podrasowywanie zanęt pozdrawiam