ReeF
-
Liczba zawartości
25 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez ReeF
-
-
Wczoraj wieczorem padało więc spanikowałem i przełożyłem na piątek. Napisze na weekend jak wyszło.
-
Ja osobiście nie stawałem za sandaczem ale każdy powtarzał, że mały bierze tylko. Ciężko powiedzieć, w środę płynę to stanę na 2-3 godziny na sandaczem i sprawdzę na własnym sprzęcie
-
Ja byłem z kolega w piątek, całkiem ładnie brały, wyciągneliśmy 13 szczupłych i 2 okonie , tylko trzy szczupłe pod wymiarem.
-
Panowie dzięki za informacje,na niedziele jestem umówiony z Piotrkiem więc zobaczymy jak to bedzie,po wszystkim zdam relacje.
I jak udał się wypad??
-
Wczoraj na Odrze trafiliśmy z Piotrem 12 szczupaków i okonia na woblery, sandacz na razie czeka na prawdziwą jesień, myślę, że warto popłynąć na szczupaka, ładnie żeruje w odpowiednich miejscówkach.
-
Ja widziałem jak wyciągali na betonie jakieś 20-40 metrów od mostu, aczkolwiek zazwyczaj najwięcej poławiaczy leszczy siedzi pod koniec betonu gdzie zaczynają się pomosty, zwane również ambonkami Leszcz dosyć spory, myślę że spokojnie 1,5 kg. Ja dziś mam mego niedosyt bo byłem na puckiej i zerwałem dużego szczupłego praktycznie pod nogami
-
Byłem na cegle ze spinningiem, brał tylko mały sandacz Leszcz bierze dobrze, widziałem jakie sztuki wyciągają z gruntu. W sobotę były tam zawody, niestety nie mam pojęcia z jakim rezultatem się zakończyły.
-
Parę dni temu kolega opowiadał, że na cegle ruszył duży szczupak (był świadkiem wyciągnięcia metrówki). Wczoraj byłem obadać to miejsce ze spinningiem. Szczupaka nie trafiłem ale za to bolenia 68 cm więc wypad jak najbardziej na plus
-
Gratuluje rybki ! Faktycznie ostatnio z wymiarem to ciężko jak cholera, w sobotę ładnie brały, zanotowałem ponad 10 brań, cztery sztuki zdołałem zaciąć niestety wszystko pod 40 cm. Dziś rano brały jeszcze ostrożniej, pojadły silikonowe ogonki i tyle
-
Ostatnio opływałem Głębokie łódeczką, przypomniały mi się dobre momenty wędkarskie z dzieciństwa Miałem tam magiczne miejsce na pomoście a samym końcu. Ryba brała często i czasami wpadały naprawdę piękne sztuki - szczególnie duży leszcz, karaś i lin...
Jakieś 7-8 lat temu przyszedł sezon gdzie trudno było o większego leszcza a liny i duży karaś zupełnie zniknęły. Kolejne sezony przynosiły jeszcze gorsze rezultaty... do tej pory zastanawiam się co się stało z tym łowiskiem.
-
Wczoraj byliśmy z kolegą na Łubnicy od 8 rano - trafiliśmy trzy szczupłe, niestety wszystko małe. Potem podjechaliśmy na Dębce i Dolną Odrę i po 5 godzinach biczowania totalne zero... A wiatr z rana dmuchał jak szalony
-
Witam wszystkich !
Mam na imię Rafał i wędkuje od ok 16 lat. Jestem ze Szczecina, najczęściej wyskakuję na kanały przy Gryfinie z gruntówkami, spinningiem też nie gardzę !
Pozdrawiam !
Jezioro Głębokie - Szczecin
w Zachodniopomorskie
Napisano
Ja od siebie powiem, że latem leszcz ładnie współpracuje na samym końcu od strony poligonu - bez nęcenia nie ma szans. Największe sztuki zawsze miałem na spławik, przynęta to duże kulki ciasta i pochodne. Od 2-3 lat wędkuje prawie tylko na spina więc troszkę wypadłem z obiegu z białorybem ale wędkowałem na Głębokim przez lata i miałem tam ładne sztuki leszcza, lina i węgorza.