Witam.
Mam problem z zacięciem,na 10 brań wykorzystuje 3-4 dużo ryb schodzi mi chwile po zacięciu.Feeder c.w50g żyłka główna 0,16,przypony 0,10 , 0,12 haczyki 12,14,16.
Ostatnio próbowałem rożnych opcji,zmieniałem długość i grubość przyponów,wielkość haczyka i dalej nic.Może ktoś łowił takim zestawem,mam wrażenie ze feeder jest za miętko-giętki i nie radzi sobie przy zacięciu.Obok mnie siedziało 2 chłopaków ciężkie teleskopy,żyłki jak palec,haki karpiowe i radzili sobie lepiej niż ja.Łowiskiem jest zalew,dno piaszczyste głębokość do 2m.Brania mocne feederem trzęsie.Najczęściej łowi się Leszcze.