siema, nazywam się Bartek a.k.a pcheła lat za dużo, bo juz 22. Wędkowałem za szczeniaka w podstawówce i gimnazjum a potem alkohol mi karierę zniszczył Ostatnio mnie kumpel wziął na ryby raz, drugi i podjar złapałem po latach. Szczęśliwy posiadacz karty wędkarskiej od dziś. Pozdrawiam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.