Od jakiegoś czasu przyglądam się temu forum jako gość, dzisiaj postanowiłem się jednak zarejestrować i odpowiedzieć na tego posta.
Niezmiernie irytuje mnie ciągłe podbijanie tematu przez autora. Są dwie możliwości:
Numer 1: Nikt nie ma ochoty wypowiedzieć się na temat tego akwenu
Numer 2: Nikt nie ma ochoty odpowiedzieć temu konkretnemu autorowi.
Twój opis z pierwszego posta zawiera bardzo dużo treści nie przydatnej i prawie żadnych konkretów (maksimum słowa minimum treści) opórcz wzmianki na temat przyjezdnych ze Jaworzna.
Ja w ogóle kolegi nie rozumiem, bywam na tych zalewach (a w zasadzie to bywałem jakis czas temu bo od miesiąca jestem żonaty i już nie ma czasu na powazne sprawy) i zawsze wychodziłem stamtąd zadowolony z ilości i jakości złowionych ryb.
PS: Dzięki za wyczerujący opis sklepiku wędkarskiego