Thomas1991
-
Liczba zawartości
28 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Thomas1991
-
-
No właśnie miałem to samo pisać, niestety nie podeszłem aby zobaczyć jak tam wędkarze. Ale aż serce się raduje gdy nie widzi się lodu .. Czyli czas weekendowy można zarezerwować ..
-
Ja byłem wczoraj , lód jeszcze daje o sobie znać, góra 2-3 metry od brzegu już ustepuje. Nawet widziałem jakiegoś śmiałka który hmm, chodził jeszcze po tym lodzie. Tak więc musimy poczekać aż ta pogoda nam paprocany podaruje .
-
Panowie a o Paprocanach coś cicho. Wie ktoś, bądź ktoś oglądał czy już lód się cofa? Prognoza na ten tydzień jest bardzo optymistyczna, tak więc można by się w weekend wybrać na rybki.
-
Jak przyjechaliśmy dwóch już się zbierało, bez efektów. A tak potem nas dwóch, i potem już nikogo . No tak, na paprocany czekam.
-
No więc dziś się wybrałem na ryby. Pierwszy raz w tym roku. Pogoda za ciekawa nie była, ale mówie no cóż kupiłem robale, zanęte to chociaż na 2 godiznki. Wybrałem się z wujkiem, on na odległościówke, mi się tym bawić nie chciało a miałęm przygotowaną wędkę do gruntu, to uznałem że tym sposobem będe łowił. Ale ani mi ani tym bardziej wujkowi nic a nic nie brało. Żadnej akcji braniowej, czy chociaż skubnięcia przynęty . Ale przynajmniej coś czasu spędziliśmy na rybach.
-
No tak Zapadlisko jest chwalone przez wędkarzy . Ale jest ono dalej zamarznięte . A ja chciałbym już połowić, więc Karton i połowa Ochotki jest dobrym kąskiem. Tak więc ma ktoś jeszcze jakieś opinie o Kartonie, bądź Ochotce .
-
Witam.
Mianowicie chciałbym zaczerpnąć informacji na temat tego łowiska.
Byłem dziś tam odwiedzić je, obejrzeć jak to wygląda, zero lodu, idealna tafla. Paru wędkarzy, chyba z 4.
A mianowicie, czy ktoś już w tym roku łowił na tym łowisku, jaka jest głębokość tego łowiska, co można napotkać w nim.
Chciałbym się dowiedzieć, ponieważ chce zaatakować je przed J. Paprocańskim, bo tam jeszcze jest dość gruba warstwa lodu ..
-
No więc nikt mi nie odpowiedział, a ja już wróciłem i na gorąco chciałbym powiedzieć jak jest. No więc na grunt jak najbardziej, żadnych chaszczy na dnie, nic a nic się nie zaczepia .. Akcje braniowe, szybko i bardzo fajne . Ale co do ryb to już gorzej, Okonie małe, dużo uklejek, płoteczki, wzdręgi no i mnóstwo Leszczy. Tego jest ogrom. Ale nie za duże, największe koło 35 cm. A problemem z tym są sieci, i odławianie ryb codziennie przez ludzi odpowiedzialnych za jeziora, i to jest ten problem tam :/..
-
Witajcie, szukam informacji na tema wędkowania na jeziorze Wojnowo, na jakie ryby najlepiej się tam nastawić, na drapieżniki czy ryby spokojnego żeru, nadmieniam że będę tam w połowie lipca.
Z góry wielkie dzieki.
-
Witam to znów ja. Czy ktos mógłby dać te zdjecia, bo szukamy łowisk komercyjnych z wujkiem na górnym śląsku i nie umiemy znaleźdz i zostaje nam Wodna Dolina ale nie wiem jak to wyglada i jakie mogą byc łowy. Byli byscie tak uprzejmi i dali jakieś zdjecia, nawet jak są niewyraźne.
-
Witam, długo mnie na forum, nie było ale znów sie pojawiłem.
Czy mógłby ktoś wrzucic fotki z Wodnej Doliny jak wygląa ona po przebudowie? Bo bym sie musiał tam wybrac kiedys, a nie wiem czy sie opłaca.
Proszę o odpowiedz.
-
Nie zgodze sie że zwykłe teleskopy nie dają sobie rady! Jak pisałem wczesniej dziadek koło nas złowił szczupaka 3,7 ponad 50 cm i na zwykły teleskop 3,6 taki jak ja miałem z wujkiem! Wiec Nawet Na zwykłe teleskopy mozna złowic dobre sztuki!!
-
To życze powodzenia, i połamania!!
-
Przyjechalismy tam o 11!! GDYZ Wujek ma dwójke dzieci i nie moglismy wczesniej!! Ale polecam!! Nawet ja nie biora to miła przygoda!!
-
Byłem tam z wujkiem! 5 Godzin bylismy łowilismy na 4 wędki( dwie na spławik i 2 na grunt) i złowilismy jednego okonka który miał moze z 5 cm, ale i tak go przypadkowo złowilismy gdyz wujek chciał przygotowac wedki na grunt i połozył wędke ale chaczyk był w wodzie i tak go złowilismy!! Moze szczęscia nie mielismy, bo obok nas był starszy pan który złowił pieknego szczupaka, ponad 3,7 kg i ponad 50 cm, walczył z nim!!
Jest tam łądnie , i polecam ten staw chociaz nic nie złowiłem, moze to był taki dzien!!
Paprocany w Tychach
w Śląskie
Napisano
Dziś wyprawa 3 godzinna, na dzikiej, koło cypla. Miejsc mniej niż wędkarzy! Trudno coś znaleźdź gdy się przyjeżdza troszke później, no ale jeśli chodzi o połowy brak efektów. Pare brań, dość dobrych. Ale nic pozatym, albo się wypinały albo nie zacieły się wcale . Miejscówke dość nieciekawą mieliśmy, wyręb w trzcinach, i mogła być trudość wyciągnąć cokolwiek, ale z tego co widziałem inni wędkarze mieli dużo więcej szczęścia