Adoros
-
Liczba zawartości
17 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Adoros
-
-
Wystarczy, że od przyszłego roku czyjaś żona bez opłat weźmie do ręki męża wędkę, a grozi jej grzywna lub nawet do 2 lat pozbawienia wolności za kłusownictwo... !
Dobre co ? Czyli nad wodę bez małżonek, bo po co się stresować i denerwować, albo opłata min. 32-40 zł za dobę, za połowicę !
Z tego wynika, że w zarządzie PZW tylko siedzą i myślą jak wyciągnąć więcej kasy.
-
Karty wędkarskei, nawet te stare ważne są bezterminowo. Tylko zaleca się ich wymianę, nie ma obowiązku, choć znane są przypadki czepiania się nadgorliwych i niedoinformowanych strażników. Prawo jest po stronie wędkarza.
-
Czytałem nową ustawę i jest zapis, że te pieniądze zasilą budżet państwa !
-
Czy był ktoś ostatnio na rybach ? Coś się dzieje, bierze coś ? Zastanawiam się, czy jest sens się wybrać.
-
Witam !
Byłem z kolegą dwa razy we wrześniu, w okolicach mostu przed Gryficami.
Łowiliśmy na żywca. Poza tym ładnie brały płotki, krąpie i drobne leszczyki.
Kolega jednego dnia złowił na żywca (ładna płoć) szczypaka 108 cm, 8 kg.
Innego dnia jednego wymiarowego szczupaczka.
-
Co jest niezabronione, to jest dozwolone i koniec !!!
-
Co tam Panowie słychać na Parnicy ostatnio ?
-
Nie wiem dlaczego uważacie, że to brzydki robak. Wydaje się bardzo sympatyczny, ładny i przede wszystkim naturalny, jak żywy !
-
Mam zamiar jutro wybrać się na Cegłę, ale od wczoraj ciągle pada i jutro też ma być taka pogoda. Czy był ktoś dzisiaj lub wczoraj, czy coś się dzieje ? Czasem w taką deszczową aurę mogą być zaskakujące wyniki.
-
Sum by łyknął, myślę że mógł być to drapieżnik typu węgorz lub inny z drobnymi ząbkami. Ja największego węgorza złowiłem kiedyś 28 pażdziernika.
-
pyramidhead, a w którym miejscu na Regalicy byliście, bo po zdjęciach nie mogę rozpoznać ?
-
Byłem dzisiaj 4 godziny na pomoście, na Cegielince i kompletna kicha, brały same jazgarze. Sandacza też nie widać. Jedna ciekawostka : złapałem raka pręgowanego.
-
Witam !
Byłem wczoraj na Cegielince, nastawiłem się na sandacza, ale niestety zero brań.
Pomgłem natomiast podebrać ładnego sandała, który wziął na białego ripera z czerwonym ogonkiem, na 20 gr. główce.
Kilka dni temu łowiłem na pomostach, wyciągnąłem kilka wymiarowych okoni na rosówkę i miałem trzy obcięcia końcówki ( chyba szczupaki). Wyglądało to tak :
ładne branie, raz aż przesunęła się wędka i jak po brzytwie, haczyk ucięty z dużym kawałkiem końcówki. Czy wam również to się zdarza ? Miałem na Cegle wiele takich przypadków w przeszłości.
-
Witam wszystkich serdecznie !
Jestem Andrzej ze Szczecina, wędkuję od 30 lat, a mam lat 38. Lubię wszystkie metody połowu, oprócz muchowej. Szczególnie uwielbiam nocne zasiadki.
Wędkuję w okolicach Szczecina, na Redze w okolicach Gryfic oraz w Niechorzu.
Moją ulubioną rybą jest węgorz, którego kiedyś chodowałem przez kilka lat w dużym akwarium, jadł mi rosówki z ręki, póżniej wrócił do stawu.
Pozdrawiam.
Cegielinka
w Zachodniopomorskie
Napisano
Byłem dzisiaj, nic się nie dzieje ! Tylko małe okonki i jazgarze !