stoban

Przedwczoraj Bzura w Łowiczu, jeden leszcz ok 40 cm, potem deszcz i cisza.

Dzisiaj wypad ze spiningiem nad bzurkę w Łowiczu, efekt to 3 klenie-30,32 i 34 cm, przynęta mepps agila srebrna zerówka, akurat mi niski stan nie przeszkadza, kamienie się odsłaniają wchodzę do bzurki, woda cieplutka trochę za kolano i można obławiać miejscóweczki.

Dzisiaj po obiedzie wyskoczyłem na Bzurę w Łowiczu, z pickerem i batem, z gruntu bardzo przyzwoite brania, spora płoć, leszcz ok kg, drugi zerwany tuż przy brzegu i jedno ładne branie nie zacięte, niestety bat w ręku, po ok 1,5 godz trzeba było się zmyć bo zanosiło się na burzę, w czwartek być może powtórka będzie.

W sobotę wypad nad Bzurę za Łowicz na wysokości Popowa, ale nawet brania, wcześniej w środę także bez rezultatów i także złamana szczytówka w bolonce, ale na szczęście już naprawione. Znajomi z Sochaczewa na Bzurze przy moście w Socho łowią piękne płotki także pewnie jeszcze trzeba z tydzień poczekać aż dojdzie do nas. Niestety w ciągu kilku dni ma się zepsuć pogoda. A cha w środę trenowałem z bolonką a przynęta to pasta ochotkowa, w sobotę bat i czerwony.

Witam wszystkich, mam na i mię Mariusz mieszkam w Łowiczu i tam głównie wędkuję na Bzurze czasem Rawka oraz w okolicach, do Wisły też niby nie daleko ale jakoś jeszcze mi się nie zdarzyło.