 (336_280 pix).jpg)


andrzej_krk
-
Liczba zawartości
38 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez andrzej_krk
-
-
A w sobotę i niedzielę ma jeszcze padać
-
Ciekawe. Lata temu Dłubnia była zarybiona potokiem, tęczakiem (który się nie przyjął). Z tego co pamiętam to pstrągiem źródlanym też jakieś dawne lata temu zarybiono (ponoć).
-
Przede wszystkim duże liny jest trudno tam przechytrzyć (o ile jeszcze tam są). W Zesławicach jest bardzo "żyzna" woda i ryby mają pod dostatkiem pokarmu. Lin jak to lin, jest cwany, a im starszy tym mądrzejszy i bardzo go tam trudno złowić.
Ja bym nie wierzył w opowieści o ładnych rybach w Zesławicach. Polecam 1,2,3 wyjazdy - bez podnęcenia to myślę będzie ciężko, a w ogóle co konkretnego złowić to sukces.
-
Podsumowując jest tych sklepów kilka i nawet strategicznie rozmieszczone:
Barwena Sklep Wędkarski
Kraków, ul. Limanowskiego 36
małopolskie
Tel.: 12 2961396
Głowatka Sklep Wędkarski Zdzisław Adamczyk
31-032 Kraków, ul. Starowiślna 40
małopolskie
Tel.: 12 4216271
Fax: 0048. 12 6495706
SALMON. SKLEP WĘDKARSKI
OS. HANDLOWE 7
31-936 KRAKÓW , MAŁOPOLSKIE
Okonek. Sklep wędkarski
Aleja 29 Listopada 45D, Kraków
12 413 50 67
-
dzięki za info apsik, wiesz bardziej niż na braniach zależy mi świętym spokoju i miłych okolicznościach przyrody, jeśli znasz więc miejsce gdzie poprostu w spokoju można posiedzieć to daj znać nawet na priv. pozdr.
Z tym to coraz trudniej ostatnio nad Wisłą.
-
A przeczytałeś kolego cały artykuł, chyba nie
?
Składka pełna umożliwia łowienie na wodach ujętych w załączniku 1 i 2. Niepełna tylko w zał. 1. Zgodnie z powyższym cała Wisełka mieści się w załączniku 1, czyli wystarczy Ci składka niepełna.
Btw. Bardzo fajne miejsca tam masz, poniżej stopnia Kościuszko zwłaszcza.
-
I tam i tam i tam
Możesz też spróbować dalej w np. Niepołomicach bo są tam bardzo fajne główki.
-
No to się robi mała baza ciekawych miejsc. Młodziejowice, Iwanowice, Michałowice, odcinek od Raciborowic do zalewu i ujście to już znane miejsca gdzie może warto się wybrać. A jak z odcinkiem od zalewu do mostu przed ujściem? Łowi ktoś z Was tam lub też łowił?
-
Kij kleniowy lub kij boleniowy. Szukam kijka na Wisłę, najlepiej gdyby był uniwersalny, ale chyba nie ma takiego na te dwie różne ryby. Na szczęście do wiosny (tej cieplejszej) jeszcze trochę czasu.
Jest:)
AVC90MLF2 St. Croix -mam i przyznam,ze jest rewelacyjny-pogodzi klenia i bolenia
Andrzej,prawdopodobnie bede sprzedawał Batsona IST 1141F (2,90, 2-10 g, akcja mod.). Gdybyś była zainteresowany.
Ile trzeba dać za tego Batsona IST 1141F Bluzer? Głowię się nad kijkiem strasznie. Znajomy poleca mi Dragona HD, wiem jednak, że St. Croix to jest zupełnie inna bajka. Różnice cenowe z tego co widzę to są znaczne.
-
Kij kleniowy lub kij boleniowy. Szukam kijka na Wisłę, najlepiej gdyby był uniwersalny, ale chyba nie ma takiego na te dwie różne ryby. Na szczęście do wiosny (tej cieplejszej) jeszcze trochę czasu.
-
Przy Kocmyrzowskiej 30% jest dalej w lodzie.
-
U mnie Wisła martwa. Nie wiem co się dzieje, ale bardzo słabo przez ostatnie dni.
-
Wczoraj na Wisełce po 18tej pod Dąbiem były dosłownie tłumy. Od strony Zabłocia chyba z 10 osób na 500metrach
Szkoda, że byłem w innej sprawie bo bym chętnie pobiczował, bo bolki pięknie biły.
-
Ja bym wspomniał o jeszcze jednej kwestii. Facet może to nazwać zapłatą od kolegi za użyczenie własności bez umownie. Czy jeżeli użycza się komuś rower za czteropak pobierany jest za to podatek?
Kwestia tyczy się czy jest to tzw. proceder. Myślę, że na forum prawnym wystarczy zadać pytanie. Oni tam dużo więcej wiedzą i odpowiedzą z poparciem ustawy.
-
Jeżeli nie prowadzi gospodarstwa rybackiego, jak kol. Tondrom pisze, nie ma raczej żadnego wymogu wystawiania rachunków.
-
Koleżanka jedynie pisze, że do sprzątania po sobie nie jest potrzebny kosz. Wystarczy zabrać ze sobą śmieci.
Proponuję powrót do tematu. Brzegów, na których tak btw jest piękna woda. W zeszłym roku byłem zbadać teren jedynie w lecie i kiedy zobaczyłem przenikalność na 2-ce to oniemiałem.
-
Zgadza się. W zeszłym tygodniu byłem tylko rekreacyjnie odwiedzić na 2 godziny. Poziom strasznie niski. Na Czchowskim od strony drogi na N.Sącz połacie dna na kilkadziesiąt metrów bez wody.
Inna sprawa która mnie zasmuciła to brak sandaczy pod zaporą (to samo w Solinie w tym roku). Co prawda ostatnio byłem w Rożnowie jakieś 8 lat temu - stały sobie wtedy całe rodziny mętnookich pod koroną zapory - to w zeszłą niedzielę zauważyłem, że niepodważalnie pod zaporą królują uklejki
Pływają sobie gdzie chcą, pluskają się i bawią. Tamten widok zasmucił mnie dość bardzo. Czyżby sandacze uciekły spod zapory czy też jest ich już tak mało?
-
Dobry wobler, ot połowa sukcesu.
-
Podsumowując jest tych sklepów kilka i nawet strategicznie rozmieszczone:
Barwena Sklep Wędkarski
Kraków, ul. Limanowskiego 36
małopolskie
Tel.: 12 2961396
Głowatka Sklep Wędkarski Zdzisław Adamczyk
31-032 Kraków, ul. Starowiślna 40
małopolskie
Tel.: 12 4216271
Fax: 0048. 12 6495706
SALMON. SKLEP WĘDKARSKI
OS. HANDLOWE 7
31-936 KRAKÓW , MAŁOPOLSKIE
Okonek. Sklep wędkarski
Aleja 29 Listopada 45D, Kraków
12 413 50 67
Pan Igor na Tomexie
Btw. Kiedyś było tych sklepów więcej.
-
Ja bym się upewnił, bo pamiętam jak PLAZA to przejmowała to trąbili o zakazie kąpieli i chyba łowienia ryb. Ja przypuszczam, że może to wyglądać tak jak na Zakrzówku - czyli zakaz łowienia, ale nikt się tym nie przejmuje. Piszę specjalnie chyba bo na 100% nie jestem pewien. W każdym razie wędkarze łowią i się nie martwią o nic.
-
Zesławice mam rzut beretem od domu. Kilka lat temu były tam szczupaki, czasem trafił się sandacz, no i z białej ryby trochę było karasia, płocie ładne, piękne liny, czasem karpik. Na zalewie od strony zapory były ładne potoki, parę lat temu wpuścili jazie.
Obecnie mimo bliskiej odległości nie nastawiałbym się tam na zasiadkę. W tym roku byłem chyba 2 razy i totalna pustynia. Pomimo kiepskiej formy rybostanu, widzę tłumy ludzi przesiadujących na Zesławicach, bo dojazd jest super i mimo wszystko miło nad wodą posiedzieć.
Z tego co pamiętam, to tam zawsze zarybienia były marne, a dużo ludzi brało wszystko co na hak się złapało.
-
Z tego co kojarzę to jest tam zakaz kąpieli i chyba zakaz łowienia - staw jest własnością PLAZY. Ale z tego co widzę, to zarówno tam łowią jak też się kąpią.
-
Ja myślę, że wielu się ucieszyło widząc martwego wąsatego. Taki byk musiał niezłe kolacja jadać i emerytom ryby spokojnego żeru z zarybień przetrzebiać.
Inna sprawa to to, że mięso z takiej ryby uważam nie posiada walorów smakowych, bo im starsze zwierze, tym gorszy ma smak mięso.
Btw. to już drugi duży "medialny" sum złapany i zjedzony w Krakowie. Pierwszy bodajże miesiąc temu został złowiony na przylasku i też było o nim w kronice.
-
Zesławice są martwe. Odpuść sobie ten temat.
Zalew Zesławice
w Małopolskie
Napisano
Kontakt do Qmaka z koła Zwierzyniec. Obeznany w temacie SSR https://forumkolazwierzyniec.fora.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=48