Skocz do zawartości
Dragon

andrzej_krk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez andrzej_krk

  1. Witam,

    Właśnie wróciłem z niedzielnego spaceru bez wędki nad ZZ.

    Z pozytywnych informacji są dwie:

    1. Wreszcie PZW oznaczyło granice obszaru zakazu połowu ryb (tarlisko). Zakaz dotyczy okresu od 1.04 do 30.06.

    2. Na tarlisku widać stadko karasi.

    Niestety są też dwie złe informacje:

    1. Zaobserwowane stadko jest małe - obserwuję tarło karasia co roku i w tym roku widzę, że ilość ryb jest sporo mniejsza niż w zeszłym roku.

    2. Spotkałem też dwóch kłusoli łowiących w obszarze, którego dotyczy zakaz (i gdzie akurat trą się wspomniane karasie) - stali od strony nasypu kolejowego na wysokości budki należącej do PKP. Ich "działalność" polegała na spinningowaniu sporą wahadłówką w celu najechania ryby (czyli zwyczajnie łowili na szarpaka). Wręcz celowali blachą w ryby na tej płyciźnie. Było ich dwóch (chyba ojciec z synem). Spinningował jeden - ten młodszy. Starszy w tym czasie sączył browarka i "obdarzał" wyzywającym spojrzeniem spacerowiczów lukając przy okazji, czy nie idzie kontrola. Panowie zmyli się, gdy zacząłem ich fotografować. Miałem nadzieję namierzyć ich auto, ale niestety byli pieszo i oddalili się w stronę osiedli na Mistrzejowicach.

    Mam trochę zdjęć owych łobuzów (niestety bez danych typu rejestracja auta, itp. - ale może są znani SSR) - jest na forum ktoś z SSR zainteresowany tymi zdjęciami (nie chcę ich publikować na forum - ochrona danych osobowych i takie tam...)?

    Kurcze, nie dość, że ZZ to przetrzebione łowisko, to jeszcze te pozostałe rybie niedobitki nie mogą się spokojnie wytrzeć przez taką dzicz.

    Pozdrawiam,

    Pablo

    Kontakt do Qmaka z koła Zwierzyniec. Obeznany w temacie SSR https://forumkolazwierzyniec.fora.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=48

  2. Przede wszystkim duże liny jest trudno tam przechytrzyć (o ile jeszcze tam są). W Zesławicach jest bardzo "żyzna" woda i ryby mają pod dostatkiem pokarmu. Lin jak to lin, jest cwany, a im starszy tym mądrzejszy i bardzo go tam trudno złowić.

    Ja bym nie wierzył w opowieści o ładnych rybach w Zesławicach. Polecam 1,2,3 wyjazdy - bez podnęcenia to myślę będzie ciężko, a w ogóle co konkretnego złowić to sukces.

  3. Podsumowując jest tych sklepów kilka i nawet strategicznie rozmieszczone:

    Barwena Sklep Wędkarski

    Kraków, ul. Limanowskiego 36

    małopolskie

    Tel.: 12 2961396

    Głowatka Sklep Wędkarski Zdzisław Adamczyk

    31-032 Kraków, ul. Starowiślna 40

    małopolskie

    Tel.: 12 4216271

    Fax: 0048. 12 6495706

    SALMON. SKLEP WĘDKARSKI

    OS. HANDLOWE 7

    31-936 KRAKÓW , MAŁOPOLSKIE

    Okonek. Sklep wędkarski

    Aleja 29 Listopada 45D, Kraków

    12 413 50 67 ‎

  4. dzięki za info apsik, wiesz bardziej niż na braniach zależy mi świętym spokoju i miłych okolicznościach przyrody, jeśli znasz więc miejsce gdzie poprostu w spokoju można posiedzieć to daj znać nawet na priv. pozdr.

    Z tym to coraz trudniej ostatnio nad Wisłą.

  5. A przeczytałeś kolego cały artykuł, chyba nie :) ?

    Składka pełna umożliwia łowienie na wodach ujętych w załączniku 1 i 2. Niepełna tylko w zał. 1. Zgodnie z powyższym cała Wisełka mieści się w załączniku 1, czyli wystarczy Ci składka niepełna.

    Btw. Bardzo fajne miejsca tam masz, poniżej stopnia Kościuszko zwłaszcza.

  6. No to się robi mała baza ciekawych miejsc. Młodziejowice, Iwanowice, Michałowice, odcinek od Raciborowic do zalewu i ujście to już znane miejsca gdzie może warto się wybrać. A jak z odcinkiem od zalewu do mostu przed ujściem? Łowi ktoś z Was tam lub też łowił?

  7. Kij kleniowy lub kij boleniowy. Szukam kijka na Wisłę, najlepiej gdyby był uniwersalny, ale chyba nie ma takiego na te dwie różne ryby. Na szczęście do wiosny (tej cieplejszej) jeszcze trochę czasu.

    Jest:)

    AVC90MLF2 St. Croix -mam i przyznam,ze jest rewelacyjny-pogodzi klenia i bolenia

    Andrzej,prawdopodobnie bede sprzedawał Batsona IST 1141F (2,90, 2-10 g, akcja mod.). Gdybyś była zainteresowany.

    Ile trzeba dać za tego Batsona IST 1141F Bluzer? Głowię się nad kijkiem strasznie. Znajomy poleca mi Dragona HD, wiem jednak, że St. Croix to jest zupełnie inna bajka. Różnice cenowe z tego co widzę to są znaczne.

  8. Ja bym wspomniał o jeszcze jednej kwestii. Facet może to nazwać zapłatą od kolegi za użyczenie własności bez umownie. Czy jeżeli użycza się komuś rower za czteropak pobierany jest za to podatek?

    Kwestia tyczy się czy jest to tzw. proceder. Myślę, że na forum prawnym wystarczy zadać pytanie. Oni tam dużo więcej wiedzą i odpowiedzą z poparciem ustawy.

  9. Koleżanka jedynie pisze, że do sprzątania po sobie nie jest potrzebny kosz. Wystarczy zabrać ze sobą śmieci.

    Proponuję powrót do tematu. Brzegów, na których tak btw jest piękna woda. W zeszłym roku byłem zbadać teren jedynie w lecie i kiedy zobaczyłem przenikalność na 2-ce to oniemiałem.

  10. Zgadza się. W zeszłym tygodniu byłem tylko rekreacyjnie odwiedzić na 2 godziny. Poziom strasznie niski. Na Czchowskim od strony drogi na N.Sącz połacie dna na kilkadziesiąt metrów bez wody.

    Inna sprawa która mnie zasmuciła to brak sandaczy pod zaporą (to samo w Solinie w tym roku). Co prawda ostatnio byłem w Rożnowie jakieś 8 lat temu - stały sobie wtedy całe rodziny mętnookich pod koroną zapory - to w zeszłą niedzielę zauważyłem, że niepodważalnie pod zaporą królują uklejki :| Pływają sobie gdzie chcą, pluskają się i bawią. Tamten widok zasmucił mnie dość bardzo. Czyżby sandacze uciekły spod zapory czy też jest ich już tak mało?

  11. Podsumowując jest tych sklepów kilka i nawet strategicznie rozmieszczone:

    Barwena Sklep Wędkarski

    Kraków, ul. Limanowskiego 36

    małopolskie

    Tel.: 12 2961396

    Głowatka Sklep Wędkarski Zdzisław Adamczyk

    31-032 Kraków, ul. Starowiślna 40

    małopolskie

    Tel.: 12 4216271

    Fax: 0048. 12 6495706

    SALMON. SKLEP WĘDKARSKI

    OS. HANDLOWE 7

    31-936 KRAKÓW , MAŁOPOLSKIE

    Okonek. Sklep wędkarski

    Aleja 29 Listopada 45D, Kraków

    12 413 50 67 ‎

    Pan Igor na Tomexie

    Btw. Kiedyś było tych sklepów więcej.

  12. Zesławice mam rzut beretem od domu. Kilka lat temu były tam szczupaki, czasem trafił się sandacz, no i z białej ryby trochę było karasia, płocie ładne, piękne liny, czasem karpik. Na zalewie od strony zapory były ładne potoki, parę lat temu wpuścili jazie.

    Obecnie mimo bliskiej odległości nie nastawiałbym się tam na zasiadkę. W tym roku byłem chyba 2 razy i totalna pustynia. Pomimo kiepskiej formy rybostanu, widzę tłumy ludzi przesiadujących na Zesławicach, bo dojazd jest super i mimo wszystko miło nad wodą posiedzieć.

    Z tego co pamiętam, to tam zawsze zarybienia były marne, a dużo ludzi brało wszystko co na hak się złapało.

  13. Ja myślę, że wielu się ucieszyło widząc martwego wąsatego. Taki byk musiał niezłe kolacja jadać i emerytom ryby spokojnego żeru z zarybień przetrzebiać.

    Inna sprawa to to, że mięso z takiej ryby uważam nie posiada walorów smakowych, bo im starsze zwierze, tym gorszy ma smak mięso.

    Btw. to już drugi duży "medialny" sum złapany i zjedzony w Krakowie. Pierwszy bodajże miesiąc temu został złowiony na przylasku i też było o nim w kronice.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.