 (336_280 pix).jpg)


Zbynek
Użytkownik-
Liczba zawartości
37 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Zbynek
-
W zeszłym sezonie 11.11.11r w godzinach popołudniowych ok 15 siedząc od świtu złowiłem na klasyczną żywcówkę szczupaka 85cm, 5kg Przy zacięciu sądziłem że żywiec wszedł w jakiś zaczep po skubaniec ani drgnął, po chwili zrobił odjazd. Ale udało się go wyholować.
-
Uzytkownikkkk, 1.Obojętnie 2. Koszty zależne od ustaleń okręgu i wieku kandydata, są okręgi które nie pobierają opłat za egzamin(wydanie wniosku). Średnio ok 30zł. 3.Tak 4. Z reguły na poczekaniu. 4,5. Tak 5.Nie 6. Tak Tak jak sam zauważyłeś, jest jeszcze tabelka z innymi opłatami to tzw "Składka okręgowa na ochronę i zagospodarowanie wód". Czyli oprócz składki członkowskiej 64zł (za przynależność) musisz jeszcze zapłacić składkę okręgową (za łowienie) . t_wasik, Musisz pójść po wtórnik karty, i do koła po nową legitymację powinni ci jakoś podstęplować i dopisać o wniesionych składkach bo nie sądzę aby wkleili nowe znaczki. Pójdziesz zadzwonisz to się dowiesz.
-
Wiem co to etyka wędkarska, ale wiem też co to kłusownictwo a ten czynnik tutaj nie wystąpił. I skończmy już.
-
Ty widzę technops nie przebierasz w słowach i ocenach. Jeśli to jego stawy i jego ryby to może zapychać sobie zamrażare ile tylko chce. Wyobraź sobie, że nie którzy hodują ryby na mięso, tak jak rolnicy bydło i trzodę i drób. Ale ty masz chyba za mało wyobraźni żeby to zrozumieć. Jakiś fanatyzm przyćmiewa ci rozsądne myślenie. I przestań się czepiać "nie wymiarków" bo to prywatna woda a nie akwen PZW gdzie taki termin ma ma miejsce. pawciobra myślę zakończyć ten temat bo z fanatykami nie wygrasz, wypowiedzą ci dżihad i pokonają doświadczeniem.
-
Tyczy to się tak samo ciebie w stosunku do pawciobra, nie byłeś pewien co to za łowisko, nie znasz go to poco osądzasz. Poza tym można było się domyślić, że to jakiś prywatny akwen. Bo inaczej by tego nie pisał.
-
pokazałeś swoje oblicze, skąd masz siec i jak czesto jej używasz? wstydził bys sie takie żeczy pisac na forum publicznym,wstyd mi ze mieszkamy w jednym kraju.Zadna okolicznosc nic nie złagodzi jestes poprostu kłusolem.Zostaw to jeziorko samemu sobie,natura sama wyselekcjonuje co bedzie w nim pływało.Szczupak nie jest gatunkiem obcym(inwazyjnym),wrecz przeciwnie jest go coraz mniej a zarybienia pzw niewiele zmieniają. Jak to czytam to jakby pisali to jacyś fanatycy religijni. Wyobraźcie sobie, że nie którzy posiadają prywatne akweny aby hodować ryby na mięso i czy łowią je wędkami czy sieciami to nic wam do tego. I nazywanie kogoś w tym momencie kłusolem jest nie na miejscu.
-
Sam jesteś kłusolem, nie wiesz co to za łowisko a piszesz. Może to jego prywatne lub komercyjne, więc wolno mu zabrać ile mu się podoba, co do tego ma regulamin PZW.
-
Tu masz tabelę składek http://www.pzw.org.pl/47/wiadomosci/54264/63/skladki_i_oplaty_na_2012_rok tu numer konta http://www.pzw.org.pl/47/dane_podmiotu Zapłać i weź ze sobą potwierdzenie nad wodę. Nie ma napisane, że takie wpłaty nie są honorowane więc i na pewno dozwolone. A jak by co to nie sądzę aby jakikolwiek strażnik się do tego przyczepił. Więc płać łów i się relaksuj. A tak poza tematem to czy na prawdę za wielu z was trzeba myśleć.
-
Zadzwoń do okręgu i się dowiedz
-
@Konopnica Dziękuję za tak obrazowe przedstawienie sprawy. Pisząc pytanie nawet myślałem o tym abyś zrobił jakiś zrzut z mapki i opisał ale nie miałem śmiałości tak ci zawracać głowy. Tym bardziej jestem wdzięczny. Pasowało ty teraz zlokalizować jakieś ciekawe miejsce na rzece i popróbować. Praktycznie nigdy nie łowiłem na rzece poniżej Sieradza (kilka razy w Burzeninie) i raczej rzeki nie zam. Ty piszesz, że łowisz na spinning a chcąc połowić w twoich okolicach na feeder można by liczyć na jakąś rybę (leszcza , jazia itd.) ?
-
Ja pomimo iż od urodzenia mieszkam w Sieradzu nad Wartą łowiłem bardzo rzadko. Obecnie praktycznie w ogóle, troszkę jako dzieciak ale wtedy mój sprzęt jak i wiedza i umiejętności były znikome aby coś konkretnego połowić. A chętnie spróbowałbym sił nad rzeką bo podoba mi się klimat rzeki. @Konopnica może mógłbyś przybliżyć co dokładnie rozumieć przez "zmył" co to jest za miejsce? mogę mieć jakieś swoje wyobrażenie ale nie wiem czy dobrze myślę i może coś na temat tego "zaplecza"
-
Nie trzeba żadnych pozwoleń
-
@tatamarcelka Gdzie ty te jazie łowisz, ja byłem wczoraj na olszynce i raptem jedna ukleja na ds ale jak śledź była.
-
Kolego wstydził byś się zadawać takie pytania publicznie, otwórz sobie mapę czy w google i wszystko zobaczysz. A w dodatku regionu nie znasz tak jak by ta tama stanęła w zeszłym sezonie. A funkcjonuje od 1986r. I trudno tam się nie znaleźć nawet nie będąc wędkarzem. Obecnie tam nie jeżdżę główny powód to ten który podał tatamarcelka, ale 20 lat temu i owszem. Wtedy faktycznie można było tam ładnie połowić.
-
@tatamarcelka To i tak widzę jakieś efekty miałeś w tej Warteczce. A jeśli chodzi o te zrywane przypony to czemu po prostu nie stosowałeś mocniejszych ?
-
@trywial przejedź się na rybki spędź miło czas, dowiesz się jak z rybą i przy okazji nam powiesz
-
Jak bym potrzebował żywego to z beczki w piwnicy a jeśli mógłby być trupek to z zamrażarki. Ale w chwili obecnej to chyba nie problem złowić w rzece jakieś małe płotki.
-
Odświeżę troszkę temacik W maju wybieram się na dwa tygodnie nad jezioro a jako, że mało łowię wagglerami chciałbym sobie kilka sprezentować. Myślałem o wagglerach ok 6-8g Planuję łowić z brzegu jak i z łodzi. Jeśli chodzi o odległości to z brzegu na tyle jak daleko rzucę głębokość 4-5m Z łodzi odległość do 20m głębokość ok 7-8m Jak kolega wyżej napisał obciążenie należy rozkładać według odległości i głębokości. Czy może od czegoś jeszcze ? Z jakim rozłożeniem wagi polecili byście wagglery pod moje łowienie? Myślałem o wagglerach Experta. Są modele z obciążeniem regulowanym np 5+3g, 6+2g gdzie każdy zdjęty gram z korpusu mogę przełożyć na żyłkę, czyli odwrócić obciążenie lub całkowicie przerzucić na żyłkę. Używacie takich, zdają egzamin ? Jeśli chodzi o długość spławika, czym dłuższy pozwala lepiej zanurzyć żyłkę, a czy ma wpływ na coś jeszcze. I czy takie 25 cm są już ok Czy lepsze takie 30-35cm. ?
-
http://www.pzw.org.pl/47/wiadomosci/54264/63/skladki_i_oplaty_na_2012_rok Nie słuchać tylko zajrzeć na stronę okręgu.
-
Zestaw i Wędka MATCHowa - dyskusja ogólna
Zbynek odpowiedział Marc_28 → na temat → Match - Odległościówki
Chciałbym was zapytać jakich odległościówek używacie. Marka model, długość , cw. Jak się zachowują w trakcie wędkowanie, jakie zestawy do nich stosujecie. Jeśli macie kilka możecie porównać jedną z druga. Napisać jaki wpływ na zarzucanie, zacinanie ma długość, cw szczególnie przy łowieniu na dłuższych odległościach. Jaką się charakteryzują akcją itp. Sam posiadam 2 odległościówki z czego jedną typową Matchówke. Jest to Byron Corse Team x48 Match. 390cm cw 5-20g. Wędka sprawuje się bardzo dobrze jest lekka i w miarę mocna jak na to cw. Jest dość szybka ma dobrą głównie szczytową akcję, przy większych obciążeniach ugina się lekko półparabolicznie. Na nie duże odległośc/głębokości i średniej wielkości ryby nadaje się idealnie. Obecnie przymierzam się do dłuższej odległościówki 4,2-4,5 o cw do 25-30g. Chciałbym jej używać typowo odległościowo lub na większych głębokościach ok 8-10m. Przez co zależy mi aby miała troszkę więcej mocy na zarzucanie cięższymi wagglerami oraz pozwalała na skuteczne zacięcie ryb z większej głębokości i ich hol. Chętnie posłużył bym się waszymi opiniami i doświadczeniami przy wyborze kolejnej odległościówki. Jeśli komuś znane są lub posiada odległościówki Fiume Inter byłbym wdzięczny za opinie. -
Staw jest własnością gminy, my jako koło go dzierżawimy i odrębnymi, wewnętrznymi przepisami mamy ustalone iż tylko członkowie koła mogą łowić a koło małe nie jest, w zeszłym roku o ile dobrze kojarzę ponad 380 członków zrzeszało tych co opłacili składki a ogólnie na liście członków z roku ubiegłego było 486 chyba dokładnie. No jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi, że wy jesteście opiekunami/dzierżawcą itp itd.
-
Nie łapię? wykupując Sieradz gdzie? że nie można u nas łowić? W Łodzi nie wykupisz pozwolenia na Sieradz - brak porozumienia. W Sieradzu wykupując tzn. będąc członkiem jakiegokolwiek z kół sieradzkich masz wszystkie wody PZW Sieradz + porozumienia jakie PZW Sieradz zawarł. Koledze dj.slawko z pewnością chodziło o to :" Wykupując Sieradz (składka w okręgu Sieradzkim) nie można u Was łowić (W Ferdynandowie), a kupując u Was (koło Pęczniew, PZW Sieradz) można (W Ferdynandowie) w Sieradzu +porozumienia. Więc kolego dj.slawko wygląda to tak, że Ferdynandów to prywatna woda koła z Pęczniewa i składki w PZW Sieradz to za mało aby tam łowić. Gdybyś opłacał składki w okręgu Sieradzkim w kole w Pęczniewie (był jego członkiem) mógłbyś łowić w Ferdynandowie. Co do porozumień które ma zawarte PZW Sieradz to oczywiście mając składkę w okręgu Sieradzkim możesz łowić w okręgach z którymi zawarte są porozumienia. Mam nadzieję, że w miarę jasno to wytłumaczyłem bo jak widać czytanie ze zrozumieniem i poprawne wysłowienie się nie jest takie proste.
-
Miałem przyjemność łowić w Ciechomickim ok tygodnia w maju i tydzień w sierpniu. W maju łowiłem od strony południowej (od pola) i same małe płotki i okonki, nic konkretniejszego. W sierpniu łowiłem od północy (od lasu) i też płotki jakiś okonek i leszczyki takie do 30 cm i też nic większego. Ale skoro są małe leszcze to pewnie i są duże. Próbowałem też zasadzić się na węgorza ale bez efektów. Ogólnie nie znam jeziora i może i to dlatego ale bywałem tam tylko okazjonalnie w odwiedziny u znajomych na działce. Może i w tym sezonie będzie okazja spróbować. Kolego Shagrath jeśli orientujesz się gdzie tam jakieś ciekawe miejscówki na jakąś rybę to może coś podpowiesz. A jeśli chodzi o lina ?
-
Witam Łowiłem raz w opisywanym mniej więcej przez was miejscu na wiśle tzn na lewo od nowego mostu, tylko troszkę wcześniej jak Gmury (bliżej mostu). Połowiłem troszkę krąpi. Możliwe, że wybiorę się nie długo w tamte okolice wiec może wybrałbym się znów na rybki, tylko jestem ciekaw czy można by połowić gdzieś troszkę wcześniej przed Płockiem po przeciwnej stronie czyli po stronie i na wysokości Dobrzykowa? Jak byłem tam w maju w Dobrzykowie nad rzeką był plac budowy a jak się mają sprawy teraz orientujecie się ? Będę wdzięczny za podpowiedzi.
-
łowił ktoś ostatnio za tamą ? dzieje się coś ?