trzmielu
-
Liczba zawartości
36 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez trzmielu
-
-
Mam pytanie .Na jakim odcinku Olzy łowisz Rafalus?W sobotę ponownie wybrałem się nad Olzę. Troszkę chłodno i pogoda niewyraźna. Nad wodą spokój - sam jak palec - to lubię. Nadal niski stan wody, duża przeźroczystość a więc kleniki będą ostrożne... Pierwsza miejscóweczka - kilkunastometrowej długości płań pod czeskim brzegiem: -
Właśnie wróciłem z wieczornego spiningowania na Goczałkowicach.Efekt to mały raczek, który wściekle zaatakował moją gumę.A pozatym ani puknięcia.PORAŻKA .A komarów i meszek miliardy.Nieszło wytrzymać
-
wyczytałem również że "Wszystkie odcinki zakazane do połowów wędkarskich zaznaczone są na odwrocie niniejszego zezwolenia.Granice zakazów będą oznaczone znakami w terenie"tego nie sprawdzałem ale przy nalbliższej okazji postaram się to sprawdzić czy takowe się znajdują
-
A i na dodatek chciałem dodać ,że jest słabo czytelna tzn.tródno skojażyć granice miejsc dozwolonych i zakazanych
-
Obawiam się ,że nie pomogę w tej kwesti poniewarz mapka jest właśnie z pozwolenia rocznego i jeśli ktoś nie zna tych okolic to nigdy dobrze jej nie zinterpretuje.Adrian73 ma racje bo ja też dokładnie nie wiem od-do którego miejsca dokładnie te zakazy obejmują.Nikt mi tego przy zakupie pozwolenia nie powiedział.Mogę się tylko sugerować moją aczkolwiek jeszcze słabą znajomością terenutego zbiornika.Ale dla kogoś kto wybiera się pierwszy raz to ciężko
-
jak by ktoś chciał to mogę przesłać na maila mapkę goczałkowic z tego roku z wszystkimi zakazami
-
Na Goczałkowickim jeszcze cisza. Byłem tam wczoraj i nic nie bierze,chyba że ktoś lubi się pobawić małymi płoteczkami pod wieczór
-
Dodam do tego co napisałeś SEBEK,że nigdy nie nie będziemy pewni czy ta ryba jest właśnie tą rybą życia bo mogą nas później spotkać miłe niespodzianki
-
P.S.No prawie nowybo od jedenastu dni
-
Witam całą BRAĆ WEDKARSKĄ Na forum jestem nowy,mówią na mnie Trzmielu,mieszkam w Jastrzębiu Zdroju,mam 31 lat,próbuje łowić od roku czasu.Mam nadzieję,że się od was dużo fajnych i mądrych rzeczy dowiem a w praktyce i nauczę,a od siebie też coś napewno dożucę.Wszystkich gorąco pozdrawiam i w sezonie 2007 życę złowienia RYBY ŻYCIA
-
Ja najpiękniejsze brania sandaczowe miałem właśnie w nocy na jeziorze Międzybrodzkim koło Żywca.Byłem tam z rodzinką na urlopie tydzień czasu oczywiście codziennie na rybkach.Pewnego wieczora gdy z góry Żar spuszczano wodę do jeziora przez elektrownię w ciągu dwudziestu minut miałem cztery sandacze na brzegu-wszystkie w granicach czterdziestki wiec spowrotem do wody.Złowione były na siedmio centymetrowego ripperka -przeźroczysty z brokatem i czerwonym ogonkiem.Dodam że występują tam duże prądy wodne właśnie wieczorami podczas upustu wody z góry i spiętrzenia sięgające pół metra w ciągu dwuch godzin.Co najlepsze kolega na następny dzień "złapał"na plecionce przy zarzucie małego nietoperza któremu pewnie świst plecionki pomylił się z jakimś latającym robaczkiem.Śmiechu było pełno .
-
tak wszysko tak jak w opisie
-
Narazie za tą cenę to go polecam.Wszystko okaże się w praniu
-
Ale tak na sucho jak go sprawdzałem to chodzi bez zarzutu
-
Produkowany jest w CHINACH
-
No i stało się kupiłem go bez żadnych tam teges.Chyba będe pierwszy który go przetestuje.Z wyglądu jest masywny i sprawia wrażenie solidnie zrobionego,.Pracuje lekko i narazie wszystko jest OK.Ale praktyka pokarze co to za maszynka,i czy warto było dać za niego 111zł.Narazie jestem mile zaskoczony
-
Ogólnie do gruntówki na jakieś większe bestie albo do żywcówki.zobacze jeszcze dokładnie niewiem
-
Czekam z niecierpliwością ,bo sam mam na niego smaki ,tylko niewiem czemu coś mnie powstrzymuje żeby go kupić.Chyba bardziej przemawia za mną trwałość niż wygląd,chociaż mi się podoba wolałbym się upewnić .Dlatego licze na pomocną dłoń braci wędkarskiej
-
Mam pytanie. Czy ktoś używa tego kołowrotka i jak się on spisuje.Z góry dzięki za odpowiedź
OLZA
w Śląskie
Napisano
Chyba zaatakuje Olzę w niedzielę w okolicach Pogwizdowa.Ciekawe jakie będą efekty