Zgadzam się z lokis'em.. mieszkam od 3 lat w okolicy. Byłem tam kilkanaście razy o różnej porze roku. Próbowałem na wszelkie możliwe metody i potwierdzam leszczyki max 25cm, uklejki, płoteczki, małe okonki.
Generalnie jak wpuszczą późną wiosną karpia, a jest już ciepło i słonecznie to ładnie podchodzi od torów na tym mniejszym stawie na płytką wodę bo się nagrzewa i bierze na dendrobenę z kuku - jednocześnie się zlatują miejscowi mięsiarze i siedzą 7 dni w tygodniu aż wyciągną w tydzień wszystkie co do sztuki.
Nawiązując do opisu zbiornika - nie zgodzę się z głębokościami podanymi powyżej. Pływałem tam pontonem z sondą aby zbadać łowisko... na małym stawie jest max 2,7m zaraz w koło wysepki na środku, na dużym stawie jest max 5,8 koło drzewa wisielca w 3/4 zbiornika od strony ulicy Królewieckiej. Stan wody raczej nie waha się więcej niż 15-20cm w ciągu całego roku.