dzisiaj wiał mocno południowo - zachodni wiatr który przyniósł lekkie opady deszczu. Przy takiej pogodzie w maju połowiliśmy sumy, karpie, węgorze oraz spore liny na koziej. Generalnie zauważyłem że zachodni wiatr bardzo służy koziej.. Ja wybieram się na rybki być może w sobotę na dniówkę, lub dopiero z początkiem października na nocke.. Zastanawiam sie czy nie utoczyć jeszcze coś kulek i za karpikiem nie posiedzieć..