Ja właśnie wróciłem,
wynik to dwie płocie 25cm, jedna 15cm oraz dużo drobnicy.
Brania zaczęły się dopiero około 12.00. Wszystkie złowione na czerwonego inne przynęty zawodziły. Nie pomagało nęcenie. Generalnie jak widziałem to marnie było. Ludzie schodzący w ciągu dnia mieli po dwa trzy karpie 1,5-2kg. Przy mnie jeden wędkarz złowił szczupaka tak około 50cm.
Jednak jak na pierwszy raz na tym łowisku to jestem super zadowolony (na małych płotkach i okoniach chociaż poćwiczyłem).