Mavbad

W opisie pod zdjęciami --------------Wędkarzem jestem od ósmego roku życia, czyli już 20 lat. Pasję wszczepił mi mój dziadek...... itd itp ...... Dla mnie masakra .... szkoda że dziadek nie wszczepił mu szanowania takich okazów , skoro żył tyle czasu mógł jeszcze popływać w swojej krainie .... powinno sie takich tępić ... zwykły mięsiarz i tyle .

Puziu z tego co słyszałem to ponioć łowili miętyusy na Cybinie koło Śródki w Poznaniu

Witam Jeśli chodzi o efekty spiningowe to dobrze można połowić na betonach schodząc przy moście na ul Hetmańskiej i idąc w stronę Rataj czyli do mostu K. Jadwigi . łowię tam w zasadzie od 3 lat i mogę powiedzieć że trochę szczupłych i o dziwo dużych boleni takich od 70 do 85 cm . Przy czym niestety Warta tam zbiera ostre żniwo .... masa zaczepów gdybym nie robił sam wobków to bym tam raczej nie jeździł . Mogę powiedzieć że już chyba tam zerawłem około 200 wobków ... Masakra . Zdarzało się że jak był czarny dzień potrafiłem tam zerwać nawet po 7-8 wobków dziennie , WIĘC TRZEBA UWAŻAĆ !!!!! Ostatni raz byłem tam niestety dwa tygodnie temu złowiłem szczupłego 95 cm , wrzucę fotki jak dowiem się jak a jak nie to dam linka , mam filmiki jak go wyciągam i oczywiście puszczam do wody ( dla niewierzących że go póściłem ) Jeśli chodzi bolenia to w tym roku około 5 - 6 szt ponad 70 cm ale trafione jako przyłów gdy chodziłem za szczupakiem . Niestety sandacza już tam ciężko złowić a jak już to trafia się śledź parę centów większy od woblera .... Jeśli ktoś ma nerwy ze stali to polecam ten brzeg .... natomiast jeśli chodzi o przeciwny brzeg to przeszedłem mostem i na odcinku około 50 metrów zerwałem 6 wobków ... nerwy póściły i pokornie wróciłem na swoją ścieżkę .... Pozdrawiam

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów !!!! Mam na imie Paweł i mieszkam w Poznaniu , ulubiona metoda spining =) łowię .... od kiedy pamiętam =) Dużo czsu spędzam na tzw "Betonach " w Poznaniu oraz oklicach a wolnych chwilach robię wobki hand made . Pozdrawiam wszystkich