Skocz do zawartości
tokarex pontony

0ktopus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez 0ktopus

  1. Znajomy wypożyczał łódź w zajeździe ,,Cicha woda" za tydzień 1000 za dwa 1500 , cena za łódź z silnikiem bez 50% tego .Łodzie z wyglądu bardzo ładne, wyglądające na stabilne , duże , ale nie pływałem .kolega twierdzi ,ze horror .Mnie inna rzecz rozczarowało dojście do łodzi kupę metrów w dół można ,,z góry na pazurki ale nie polecam a tka idzie się serpentynami w dół .Ja tego z sprzętem wędkarskim nie wyobrażam sobie. Innych miejsc nie znam zbytnio w Frydmanie maja chyba jeszcze podobno w Czorsztynie i w Niedzicy , ciekawi mnie tam w Kluszkowcach chyba ja odwiedzę.

    Ja z tym nie mam problemu...łódeczka stoi na wózku podjeżdżam pod nią samochodem przepakowuję wszystko z auta i wpycham na wodę, to wszystko :D Samochód zostaje pod opieką właściciela przystani tak że jest bezpieczny ;)

  2. Ja już zaliczyłem jeden weekend na wodzie...lepszego początku sezonu nie mogłem sobie wymarzyć hehe :mrgreen: Szczupak - 100cm/ Szczupak - 95 cm / i sandacz 94cm

    Co To będzie na jesień jak ruszą te grubsze na żer :razz:

  3. Jeżeli chodzi Ci o opłacenie karty wędkarskiej to możesz to zrobić nad samym jeziorem np.w restauracji cicha woda w okolicy Maniów,ewentualnie u skarbnika koła nr.16 w Nowym Targu.jak coś to mam do niego numer i można się umówić na konkretną godzinę

    :pozdrawiam Józek

  4. ja mam same łowne haha:D ale to nie są tanie rzeczy ;)

    www.garnek.pl/baldini/982399/tajemnica-sukcesu

    www.garnek.pl/baldini/18442434/czy-rozmiar-ma-znaczenie

    www.garnek.pl/baldini/12253045/prezenty-dla-glowacic-gotowe

  5. nurkowałem pod czerwoną skałą w Sromowcach,z woblerów znalazłem łamanego widła,rapala tail dancer,łąmany strike pro w kolorze pstrąga i pare jeszcze innych dziwadeł hehe. Mogę sprzedać kilkadziesiąt wobków które znalazłem w ostatnich latach bo i tak łowię tylko na własnoręcznie wykonane przynety :)

  6. Pracowałem tydzień koło Piwnicznej,dwa razy wyszedłem przed robotą na wodę i wyszła mi jedna za woblerem pod samymi nogami jak już wyciągnąłem woblera z wody.Nie wiem ile miała ale grzbiet miała szerszy od mojego uda.A tak nawiasem mówiąc to nieźle mnie wystraszyła jak wyskoczyła za woblerem metr ode mnie haha :))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.