Witam:)
Chcialbym sie wypowiedziec na temat jeziorka pakoskiego. Otóz urodzilem sie prawie ze nad tym jeziorkiem i wychowalem. Znam te jeziorko jak wlasna kieszen. Jesli chodzi o czesc południowa o bronislawskie, to 15 , 20 lat temu rybostan był zupelnie inny niz to co jest dzisiaj!! Obecnie to jest bezrybie!! Dla mnie nie jest rybostanem tysiace malutkich plotek i leszczykow ktore wystepuja w tym jeziorze..ryby po wyzej 1kg brak, wyciagniecie z wody malej rybki nie jest zadnym rarytasem!!! Juz nawet Inter fish bierze wszystko i to grugo ponizej wymiarow ochronnych, biora setki malych niewymiarowych sandaczykow, ktore maja niespelna 35 moze 40cm. Malo tego , prowadza gospodarke destrukcyjna!!! I jesli ktos taki jak p. Justyna pisze wyzej ze te urzadzenia maja atesty ze maja na to podstawe prawna jaka jest Dz. U. RP. To ja sie pytam czy wyrzucanie narybku gablami do wody i zabitych tysiecy rybek jest zgodne z prawem, Przeciez to barbarzyństwo!! A tak robia pseudopracownicy waszej firmy na przepuscie w Bronisławiu, sam to widzialem!!! tumny jedne bez szkoly!!! Odpowiecie za to!!! Czekam na odp. pani Justyno.
Pamietam jak na Bronisławiu byly duze leszcze od 1kg wzwyż nie to co dzisiaj , leszcze wielkosci dloni to wielka ryba!!! brak szczupaka, brak karpia, suma, o linie juz nie wspomne!! Wy w ogole nie zarybiacie, tylko odlawiacie, a obecnie resztki, to co zostalo w jeziorze a jesli zarybiacie to na papierze!!