Witam trochę się rozpiszę jestem początkującym wędkarzem Proszę o radę ...
A więc ostatnim czasem szczególnie skupiłem się nad leszczem ...
Początkowo szukałem miejscówek owej ryby i po 3 miesiącach udało się znaleźć (tą główkę).
Oczywiście wcześniej łapałem pojedyncze sztuki ...
A więc miejscówka jest teraz problem zaczyna się jak dobrze zanęcić ów leszcza ...
Zanety jakie używałem Marlin Leszcz , Traper Ryby karpiowate , Bruda , Lorpio Specjal do zanęty dodawałem Brasem Belgie , gline , klej , epiceine , płatki kukurydziane , pęczak , pszenica , melasa .
Przynęta różne kombinacje biały , pinka , kukurydza , czerwony , pszenica , groch ...
Wyniki były dosyć , ale mam wrażenie , że " tej " zanęty jeszcze nie znalazłem
Wiem , że zanęta to nie wszystko ale szczęściu trzeba pomóc .
Nie wiem czy to ma sens i dalej kombinować czy szukać nadal teraz myśle o zanęcie Marcela co myślicie a może coś innego ... ? .
Kolejna sprawa która mnie bardzo nurtuje to brania leszczy ... Ostatnio byłem na 2 nockach i dziwna sytuacja od godziny 6 do 24 bezrybie i ta sytuacja powtarza się któryś raz . Dopiero od 24 zaczyna się coś rozkręcać .
Nie wiem czy to moja wina , że nie potrafie sprowadzić ryby w dzień , która na pewno na danym odcinku jest ...
a może temperatura wody , ciśnienia atmosferyczne , wysokość rzeki ma największy wpływ .
Proszę o każdą radę co do tej ryby ... Z góry bardzo Dziękuję .