Piotr 53
Użytkownik-
Liczba zawartości
80 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana Piotr 53 w dniu 16 Lutego 2017
Użytkownicy przyznają Piotr 53 punkty reputacji!
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
Ruda Śl
Ostatnie wizyty
2 427 wyświetleń profilu
Piotr 53's Achievements
18
Reputacja
-
Sajmon nie widziałeś tam gdzieś straży rybackiej ? chyba nie oni zajęci są kasowaniem normalnych wędkarzy za samochody na goczałkach , złodziej ma się dobrze , jak to w tym kraju , pozdrawiam.
-
cinek co innego przy samej wodzie a co innego kilkadziesiąt metrów od linii brzegu gdzie dotąd było to tolerowane jako miejsce postojowe ( umownie ) podam ci lokalizację takich miejsc np. Goczałkowice w lewo z ulicy wypoczynkowej parkowanie kilkadziesiąt metrów od jeziora , Łąka koniec ulicy Dąbrowskiego też nie ma 100 m , Wisła Wielka koniec ulicy zalewowej jakieś 50m , Wisła Mała za mostem pomiędzy Jeziorem a łowiskiem koła 46 Pszczyna w lewo od zawsze tam parkują samochody i jest a raczej było ok bo tam do jeziora nie ma więcej jak 50m w linii prostej , podtrzymuję za tem swoje zdanie że zbiornik Goczałkowice jest bardzo nie przyjazny wędkarzom a jak dodał mi do tego pewien znajomy z FB że tam jak i na Rybniku wręcz nienawidzą wędkarzy ( na Rybniku ponoć dzieje się to samo), myślę że oni zrobili sobie z tego zwyczajny business , ściąganie haraczu z wędkarzy , pozdrawiam i gratuluję piątkowego wyniku , ja dziś byłem na stawach i złowiłem kilka leszczy poniżej 40 ale miałem dwa odjazdy na kuku , niestety oba się spieły ale szły jak czołgi nawet nie wiem co to było , trzymały się dna.
-
mikwed1 masz widocznie wyjątkową miejscówke bo ja tak jeszcze nie połowiłem i u innych wędkarzy po sąsiedzku też nie widziałem z wyjątkiem kiedy w Wisle Małej sąsiad na feeder złowił ze 30 szt leszczyków ale tylko 4 przekroczyły 40tke , pozostałe były poniżej 30 cm , mniejsza ilość wędkarzy na zbiorniku wiąże się ze zmianą regulaminu gdzie (i bardzo dobrze) przywrócono limit sztukowo a nie na kg ( leszcz, jaź, karaś), jeszcze powinno być łącznie, a co do parkowania w pobliżu jeziora że niby to nie ekologiczne zanieczyszcza wody jeziora to ciekaw jestem jak daleko od zbiornika swoje samochody stawiają żeglarze czy serferzy , ze dwa lata temu byłem świadkiem jak jeden taki bystrzak oddawał mocz z żaglówki wprost do wody , ja należę do stowarzyszenia wędkarskiego mamy 3 dobrze zarybione stawy i chociaż nie jest to łowisko no kil to mamy tak skonstruowany regulamin że ryb nie zabraknie, zaś stawy znajdują się na terenie lasów państwowych a my dojeżdżamy na łowisko i nie płacimy mandatów a to za sprawą zezwoleń na wjazd do lasu które nadleśnictwo wydaje za drobną opłata (10 zł rok) tyle że wędkarz musi mieć je za szybą w samochodzie , kontrole są zazwyczaj policja , krótko mówiąc jak się chce coś dla ludzi zrobić to można , pozdrawiam.
-
cinek146 i jak tak pomyślałem że chyba na siłę szukają kasy , dlatego i nam się oberwało , zrezygnowałem a innym wolę przekazać sprawę niż by mieli podzielić nasz los , większe leszcze bywają w Wiśle Małej ,w poniedziałek widziałem tam wędkarza złowił 4 szt powyżej 40cm do godz 11/00 rano potem bezrybie , pozdrawiam.
-
Sajmon 7183 miało to miejsce na tzw Maderze , koniec Łąki w stronę Wisły Wielkiej przy kapliczce w lewo , tam faktycznie nie ma 100 m do linii brzegu , będzie kilkadziesiąt najwyżej , ale jeżdżę tak od wielu lat i tam to miejsce było dotad przez straż rybacka tolerowane jako miejsce postojowe z braku innej możliwości , wszak przy jeziorze się nie stało , jeśli chodzi o czystość w tych miejscówkach to byłem miło zaskoczony bo było tam czysto , my z zoną też po sobie czysto zostawiliśmy , jak zresztą zawsze , bez względu na to gdzie jedziemy na ryby , nie tylko na Goczalkowicach, pozdrawiam.
-
Wczoraj niemiłe rozczarowanie , zapłaciliśmy mandaty za parkowanie samochodów bliżej niż 100m od linii brzegowej , dotąd było to miejsce " umownie " postojowe i tam straż rybacka nie czepiała się zaparkowanych samochodów , widocznie im się odmieniło , no cóż trzeba zapłacić , ale był to mój ostatni wyjazd nad ten zbiornik , wyjątkowo nie przyjazny dla wędkarzy , brak możliwości parkowania w pobliżu będzie oznaczało konieczność przeniesienia całego ekwipunku około 800 do 1000m (, strefa ochrony sanitarnej ) wędkarze są wyjątkowym zagrożeniem dla tego zbiornika wody pitnej , co innego żeglarze czy kitesurfingowcy ( pełno ich na jeziorze} oni są bardzo eko , węc zanim koledzy zdecydujecie się na wykupienie zezwolenia na Goczałkowice to warto to wcześniej przemyśleć , wszak to tylko pierwsza rata , drugą zapłacicie już nad wodą , a tak na marginesie przez cały piątek do godzin dopołudniowych w sobotę zaliczyłem kilka małych leszczyków i dwie płocie , pozdrawiam Kolegów.
-
Wczoraj wypad na Goczałkowickie , niestety tylko trochę drobnica skubała , chociaż gość obok siedzący zaliczył kilka leszczy 40+ , ja łowiłem na metode z kuku , zaś wędkarz sąsiad klasycznie koszyczek i białe na haku , ale i tak miło się posiedziało , pozdrawiam .
-
Firmowe nie zawsze dobre , chińskie nie koniecznie złe , różnie z tym bywa , jednego czego bym nie polecał to żyłki z Jaxona , przez całe moje 40sto letnie wędkowanie nie spotkałem się z żyłką która tak się skręcała jak wspomniana wyżej , po kilku wypadach lądowała w koszu ale kołowrotki z Jaxona czemu nie , używam tylko Jaxonowskich i jestem bardzo zadowolony , z wolnym biegiem można kupić już za kilkadziesiąt złotych , za solidny tripod dałem w sklepie 260 zł Jaxon oczywiście , można za tem tanio i dobre produkować , tak samo jest ze sprzętem z Chin jedno będzie służyło długo inne okaże się bublem , haczyki które prezentuje ds.-fan wyglądają całkiem nieźle , mam firmowe haki których raczej nie używam , a jeśli produkt za 30 zł nie będzie nam służył 10 lat jak ABU Garcia , no cóż Abu nie kosztuje 30 zł , pozdrawiam.
-
Witam , właśnie przedwczoraj kupiłem w Biedronce sygnalizator dźwiękowy elektroniczny a już wczoraj miałem go na rybkach przez cały dzień , działanie sprawdziłem jeszcze przed zakupem i mogę powiedzieć że za 29,99 pln , to całkiem niezły zakup , bateria 9V , wyłącznik napięcia od spodu co znacznie zmniejsza ryzyko przypadkowego włączenia w trakcie transportu i przechowywania a co często zdarza się gdy wł / wył , znajduje się na przedniej ściance obudowy , 4 poziomy czułości , gniazdo do podpięcia sygnalizatorów podświetlanych , właściwie wszystko co posiadają tańsze wersje tego urządzenia , pozdrawiam.
-
Dzięki za info , chcę się wybrać i zastanawiałem się czy nie trafie na tarło leszcza , ale skoro już połowiłeś to znaczy że warto przyjechać , pozdrawiam.
-
Witam i chciałbym zapytać kolegów czy na goczałkach coś się dzieje ? , mam nadzieję że ktoś tam jeszcze łowi , pozdrawiam .
-
Lukaszdh miałeś wyjątkowego farta , ja w lipcu poza małymi leszczykami do 30 cm i jeszcze mniejszymi krąpikami nie zaliczyłem nic tak w dzień jak i w nocy , wędkarze z którymi rozmawiałem mówili to samo w sierpniu było tak samo , pozdrawiam.
-
Kolejny raz na zbiorniku i kolejna porażka , jak się już coś trafiło to mini leszczyk lub krąpik , chyba mają rację ci którzy mówią że tam już ryby nie ma , sąsiedzi tak samo , więc nie tylko ja, pozdrawiam.
-
W zeszłą sobotę wybrałem się na rybki , około 8 rano ciśnienie na barometrze w domu od piątku było stabilne , nad wodę mam blisko wiec po wrzuceniu wędek zaczęło się dobrze dziać , niektóre brania były jak się to mówi pod kij , ale około 11tej nastała cisza , przesiedziałem bez brania do 14tej i pojechałem do domu , oczywiście pierwsze kroki do pokoju gdzie barometr a tam o 2 kreski w dół , jestem pewien ze spadek ciśnienia stał za bezrybnymi godzinami nad wodą , pozdo.
-
Byłem w zeszły piątek na sobotę i też niestety nie mam się czym pochwalić , masa krąpika i 8 leszczyków do 35 cm tylko jeden leszcz 46 , trafiła się też jedna płoć 28 cm , w nocy nic się nie działo, pozdro.