skydriver

Bylem w tym roku w okolicach Ciska 3 razy, bardzo mizerne efekty, najwieksza ryba leszcz 40 cm

no to niezle Ci kolego siadlo..az sie dziwie...bo my tez w tą samą nocke bylismy nad Odra ze 100m przed mostem kolejowym i ryba kompletnie nie brala, z tego co wiem innym tez, w nocy nawet dzwoneczki nie dzwonily...wiec dziwne te Twoje wyniki, ale jesli prawdziwe to gratuluje, choc az mi sie wierzyc nie chce...

Podbije temat, jak wyglada wedkarska sytuacja na jez. Studzienicznym?, jesli ktos nie chce pisac na ogolnym, to poprosze o info na priv, gdyz wybieram sie tam w najblizsze lato. Z gory dzieki

witam, zaliczylem urlop nad jeziorami brajnickim/swietajno/warchały w zeszłym tygodniu, w duzym skrocie sytuacja na jeziorach przedstawia sie tak: Brajnickie - pierwsze 2 wieczory z pomostu, przy sporej ilosci necenia ustrzelilem lacznie z 50 sztuk ryb nieprzekraczajacych 15cm...w wiekszosci krąpie, płotki i pojedyncze leszczyki i uklejki, nastepnie po zmianie miejsca lowilem juz z brzegu, również bogato nęcąć - 2 wypady o świcie zakonczone oczywiscie znow masą drobnicy oraz dwoma leszczami po 55cm...wiec ryba fajna sie tam kryje, natomiast w takim nawale drobnicy ma bardzo male szanse na branie...no ale mi sie udało:) Ryby tam sa sprytne, lowiac na feedera mialem mnostwo razy ogołocony hak bez widocznego brania, niestety to wina maluszkow. Warchały - dostep do wody prawie tylko z pomostów, jezioro wyjatkowo piekne, otoczone lasem, wszedzie przy brzegu daleko wychodzace w wode trzcinowiska. Lowilem jedno polopudnie do 21ej oraz rankiem nastepnego dnia. Na grunt (koszyczek) brak bran mimo necenia, wina bardzo mulistego dna, efekt na spławik to 6 leszczy do 33cm max oraz sporo płotek, krąpi i leszków wielkosci max dłoni, na żywca kilka szczupaków,w wiekszosci pistolety po 40cm...choc jednego zlapałem zacnego-75cm, ...fajne i czyste jezioro, pomosty w wiekszosci nalezace pod domki, ale znajdzie sie i takie na których mozna zasiasc na "dziko" Swietajno - wedkowalem tylko raz przez 1,5 h- plywajac rowerkiem wodnym, na spinning trafilem kilka okoni do 25cm dlugosci, przez 3 noce wyrzucałem na trupka - brak bran. jezioro za to niesanowicie czyste, pzejrzystosc wody około 6m - polecam materac,rurke i okulary podwodne - widoki kapitalne, stada okoni i sielaw robia wrazenie - natomiast do wedkowania - jezioro bardzo trudne, ogromna ilosc roslinnosci dennej, ale do wypoczynku 1 KLASA !

podbije temat koledzy, w najblizsze lato planuje w okolicach augustowa spedzic kilka dni z wedka, zatem prosze doradzcie jak obecna sytuacja nad jeziorami Serwy, Tobołowo, Blizno, Blizenko i innymi w okolicy, czy na ktores z nich polecacie sie wybrac i na co sie nastawic? Pozdro

Wczorajszy wypad z DS od 5 rano do 12ej bardzo udany, mimo uporczywego wiatru i ciagle zmieniajacej sie pogody po dobrym zaneceniu ryba brala znakomicie, 4 wieksze leszcze w przedziale 40-50cm, z 12 mniejszych, 3 okonie i ploc okolo 30cm, poza najwiekszymi sztukami oczywiscie reszta plywa, znow odzylo moje ulubione lowisko po paru latach (tajemnica). http://zapodaj.net/0386d166a16e1.jpg.html

odżwieze temat koledzy, wybieram sie w czerwcu nad jez. Świetajno na 5 dni urlopu, 300m za plecami bede mial jez. brajnickie a km dalej warchalskie, zatem jesli ktos z Was ostatnimi laty lowil na ktoryms z owych jezior - prosze o aktualna sytuacje.Pozdro

wczoraj 4-godzinna zasiadka na Dzierznie w 2 osoby, w paskudna pogoda, zaowocowala kilkoma plotkami, wzdregami , jaziami, ukleja i okoniem,....wielkosc ryb nie przekraczala niestety dlugosci dloni :/ ...ale na start sezonu zawsze cos

spinning za szczupakiem z lodzi, 5 godzin biczowania, jedno branie - 1 rybka, okon 25 cm na wobka... lipa

dzis 7-12 Chechlo kolo tarnowskich gor, 21 sumikow karlowatych i 1 ploc.... masakra, braly na pinki, czerwone, kukurydze, chrupki miodowe, ryz....i pellet srednicy 1,5 cm :/ masakra ... zlapac tam inna rybe to cud

od 13 do 19 nad Odrą, 2 feederki w wodzie, wynik 4 leszczątka w przedziale 20-27cm

moze zdradzisz nam gdzie, bo widze tez jestes ze slaska, a u mnie na dzierznie wczoraj nawet skubniecia nie bylo?

naturalnie ze 3 osoby = 6 wedek, wiesci z objazdowki -zaczynaja brac karpiki z zarybien

dzis 4 godziny z nastawieniem na plocie na dzierżnie małym - bez brania / 6 wedek w wodzie

Wczorajszy wypad ze spinningiem w godz 15-17 zakonczyl sie klenikiem okolo 30 cm, wzial na wobka 2 cm, poza tym ani brania

sprobuj na Bocianim Gniezdzie w Paniowkach

u mnie dokladnie jak u poprzednika, rzeka pusta jeszcze

Wczoraj 2 godznki ze spinem nad Ruda kolo Rybnika, ...rzeka piekna, zero kontaktu z ryba... coz, moze jeszcze za wczesnie:)

wczoraj bylem ze spinningiem w okolicach mostu, przez 2 godziny kombinowania na wszystko- ani pukniecia, sladu ryby nie widzialem

co Ty gadasz... po wykupieniu skladki czlonkowskiej w okregu Katowice mozesz lowic bez zadnych doplat na Odrze w Kedzierzynie Kozlu - Rogach, do ujscia kanalu gliwickiego, na tym odcinku Opolanie musze doplacac 50% (czyli od granicy do ujscia kanalu Gliw.), a my na ich odcinku czyli ponizej Rogów

wiec tak - 3 godzinki siedzenia przed wplywem do zalewu, bran 0000000000000000000000 ... :/ drugi rok z rzedu tak juz jest, wiosna 2008 obfitowala w ladne leszcze...teraz woda martwa, poza nami brak wedkarzy.

jakis tydzien temu bylismy na kanale w okolicach plawniowic - przy wyplywie klodnicy, bez bran przez 4 h, Ci co siedzieli rano mowili ze sporadycznie maly leszczyk

ee tam agdasz ze na nic innego nie biora, najlepsza przyneta na slupsku toz awsze pinka, choc na czerwonegot ez biora, dzis 17 sztuk 18-26 cm , okon i wzdrega...jak sie umiejetnie zaneci to biora jak glupie

bylem w niedziele i trafilem okolo 15 karasi, najwiekszy jakies 28 cm, wiekszosc kolo 20stki

idzie dojechac prawie od kazdej strony, poszukasz to znajdziesz:) a slupsko jest jakies 5 km od plawniowic