Witam kolegów
Z miejsca chciałbym zaznaczyć, że jestem zupełnym amatorem i nie wszystko, co mi się wyśniło może być do zrealizowania, ale zobaczymy
Otóż poszukuję jakiegoś raczej taniego, ale dobrego spinningu w granicach ok. 200zł.
Mój problem polega na tym, że mam do dyspozycji Odrę i chciałbym się łapać za wszystko, co możliwe Jednak okonki i sandacze sobie odpuściłem (nie chcę tak lekkiego wędziska, by nadawało się także do łowienia z opadu małymi twisterkami. Z kolei na sandacza ze spinningu za cienki w uszach jestem ).
zostają więc generalnie szczupaki, bolenie i klony. Te ostatnie raczej na malutkie woblerki i obrotówki, więc pewnie bedzie problem pogodzenia tego w kwestii c.w. z przynetami na pozostałe gatunki, z którymi walczę raczej obrotówkami nr. 4, 7,5-centymetrowymi kopytami i jakieś polskie ok. 9cm woblerki z niemal zerową akcją na bolenia.
Da się to połączyć jakimś sprzęcikiem do 20-25g, czy też te klony trzeba będzie odpuścić?
Będę wdzięczny za wszelkie sygestie i chęć pomocy
Pozdrawiam
ach..zapomniałbym...długość wędziska - zdecydowanie ok. 2,70m