Szczygu

Gratulacje piękny pstrąg Speedo! Ja w ten weekend nie miałem tyle szczęścia w sobotę ktoś mnie uprzedził na moich miejscówkach a dzisiaj dokładnie to samo czyli dwa brania zero ryb na brzegu do tego kilka moich kilerów zostało w wodzie :/

Dzięki, rzadko łowie na obrotówki ponieważ większe pstrągi się już nimi najadły w przeszłości. wszystkie rybki złowione na woblery mojej produkcji i Krakuska widocznego na zdjęciu

Witam ponownie. Podsumuje dwa wypady w ostatnich dniach nad Nysę W niedziele miałem 4 brania dwa pstrągi na brzegu 30 i 33 cm. Niestety nie było czym cyknąć fotek po awarii telefonu. Dzisiejszy wypad na pstrągi uznaje za udany miałem 7 ryb na kiju z czego 3 zeszły. Załączam kiepskiej jakości zdjęcia robione starym telefonem dwóch największych kropków. Pierwszy bohater mierzył 37cm drugi natomiast 32cm Rybki rosną dalej a na koniec dorzucam zdjęcie miejscówki która jak na razie najlepiej się sprawdza na potwierdzienie dodam iż 5 z 7 pstrągów uderzyło właśnie w tym miejscu

W środę skoczyłem na Nysę potestować swoje woblery jeden model przypadł bardzo pstrągom do gustu. Ogółem miałem 6 brań, udało się wyholować jednego pstrąga miał 40cm i rośnie nadal. Miałem wyjście moim zdaniem jeszcze troszkę dłuższego pstrąga tuż pod moimi nogami niestety wziął bardzo delikatnie, może następnym razem się skusi

Pierwsze dwa wypady na Nysę w tym roku nie przyniosły mi żadnej ryby. Warunki były ciężkie pierwszego dnia deszcz i lekko podwyższony stan wody drugiego dnia natomiast rzeka była brudna typowa kawa z mlekiem z dodatkiem gałęzi niesionych przez nurt. Co do zarybień to bardzo mnie to cieszy bo na moim odcinku Nysy przynosi to zamierzony efekt pstrągów z roku na rok jest coraz więcej, z drugiej strony chciałbym by zarybiano także innymi gatunkami. Kiedyś na moim na odcinku oprócz pstrągów były okonie, płocie, kiełbie, jelce, lipienie a teraz są pstrągi, strzelbie potokowe, ślizy i kilka fajnych kleni no ale cóż dobre i tyle

Ten wątek natchnął mnie do sprawdzenia ile mamy w naszym pięknym pzw okręgów oraz kół. Korzystając ze strony pzw i wyszukiwarki kół oraz okręgów obliczyłem iż są 43 okręgi(pominąłem jeden ponieważ nie ma w nim żadnych kół) oraz 2048 kół (trochę tego jest więc mogłem się o kilka pomylić). Śmieszy mnie trochę fakt, że w kilku miastach jest więcej kół niż w niektórych okręgach. Mamy więc 2048-miu prezesów, zastępców, skarbników i innych popleczników naszego pzw . Wypisałem całą listę w jakim okręgu ile znajduje się kół jakby ktoś chciał mogę wrzucić. Patrząc przez ten pryzmat raczej znikome są szanse by wprowadzono jednolitą opłatę na całą Polskę

"Ponadto od 15 listopada nie wolno wędkować w nocy."

nie wiem ale już podczas kiedy robili te pomiary to rzeka brudna była czyli gdzieś coś regulowali Wobkami się nie chwale bo nie ma czym robiłem pstrągowe ale bez efektów na nie.. a za to na boleniówki biorą praktycznie wszystkie ryby bo już łowiłem pstrągi okonie szczupłe bolenie a klenie je tylko odprowadzają najlepsze to ze pstragi trafiam prowadząc tempem boleniowym tylko robie przerwy w prowadzeniu w zeszłym sezonie wydry fest tłukły i to pewnie przyczyna że ryb mniej znowu ale mozna trafić jakies do 35cm ale najczesciej to 15cm

No faktycznie ładnie wyczyścili ale mają regulować rzekę od Bystrzycy do kłodzka jakoś w listopadzie chodzili i robili pomiary.. i pewnie dlatego czyszczą brzegi. w tym roku jeszcze nie opłacałem karty i nie wiem czy wgl to zrobię bo cieniutko z rybą ale na Krosnowicach (nie wiem jak gdzie indziej) sprawdziły mi sie przy testach woblery które robie na bolenia gdzie pstrągi innych przynęt wgl nie tykały do tego kilka padło na nie pomalowane Połamania kija

W Sobote były spinningowe a w niedziele muchowe bodajże jakieś "poważniejsze" bo chyba z wpisowym pod koniec tygodnia jakies info pewnie sie pojawi

Powiem ci że na spinning nic mi nie bierze.. ostatnio wynalazłem z pudełka obrotówkę na którą połowiłem i niestety ją zerwałem od tamtej pory nic się nie dzieje chyba muszę zakupić widziałem ją na jakiejś stronie. Wybrałbym się jutro na zawody ale nie wiem czy mój podbierak się nadaje na no kill i rezerwat bo tam chyba jakiś specjalistyczny trzeba

Jak tam łowi ktoś coś ? Spinning na zero.. Muszka na plus 31cm oczywiście pływa dalej

chodzi ci o ten koło czerwonej góry? nie przygądałem mu się ale chyba drewniany tam własnie miałem jedyne branie wql obok którego mostku by się nie poszło w Krosnowicach to dobra miejscówka

Rzeka wróciła do normy lekko przybrudzona. Wybrałem się koło czerwonej góry w Krosnowicach. Pstrągi wychodziły do muchy niestety nie współpracowały na spinning. Zakładałem po kolei przynęty z pudełka aż trafiłem. Ładny pstrąg był z niedowierzaniem patrzyłem na wędkę bo obławiałem to miejsce z dobre półgodziny bez efektu przynętą był woblerek robiony przez strugacza z kłodzka zawsze jak testuje przynętę z braku kotwic daje tylko jedną.. więc można gdybać co by było gdybym miał dwie. Niestety w tym roku straciłem z 15 ryb a 6 tylko wyjąłem pech to pech.. Napewno się jeszcze tam wybiorę bo bardzo obiecujące miejscówki tam są

Narazie u mnie słabo z braniami. Udało mi się ostatnio złowić pstrąga małego na cykadę i od tej pory nic nie padło. Wczoraj trzy brania na trzy różne obrotówki jedno ładnego pstrąga uderzył pod brzegiem ale na braniu się skończyło. Może dziś będzie lepiej. Na muchę też byłem po tym jak zobaczyłem ilość skaczących ryb do muchy ale też bez efektu widocznie nie utrafiłem muszki