Hej!Też zadaję sobie takie pytanie,ale podejrzewam,że może być ciężko z dojazdem nawet na prawą stronę.Z tego co juz wiemy przy betonach bedzie port dla barek,tasmociagi juz stoją,a oprocz tego Skanska wygrala przetarg na przebudowe walow...Dupa mnie swierzbi wiec czesto przechadzam sie nad tym odcinkiem naszej rzeki (janowek i w kierunku miata,az do ujscia Slezy;mieszkam na Koziej) i widzialem pracownikow tej firmy,od strony wysypiska wiele drzew i krzewow oznaczonych jest sprayem jak do wycinki.Nie mam pojecia jaki armagedon nam zafunduja przez nastepne 2-3lata,ale mam nadzieje,ze bedzie sie gdzie ulokowac z kijkami .Nawiasem mowiac mam plan,zeby atakowac odcinek kolo wysypiska.Jest cizko dostepny samochodem(opcja rower przyczepka dla dzieci jako paka na manele ),wjazd nad sama wode zdaje sie jest mozliwy tylko od ul.Potokowej,chyba ze od Karczemnej??,za to moze bedzie mniejsza presja.Wracajac jeszcze do Janowka,podejrzewam ze ciezarowki zrobia tam swoje i jak nie mega bloto to dziury i halas nie pozwola oddawac sie nam pasji.PS.bylem dzisiaj z delikatnym feederkiem na ujsciu Slezy hehe.Ludzie karmiacy kaczki patrzyli na mnie jak na choregp psch .Efekt byl niestety taki jaki przewidywalem.Za duzo naczytalem sie o zimowych polowach,ale co tam szkodzi sprobowac.Jak sam nie przetestujesz to sie nie dowiesz...Pzdro!