Witam, Jako że do początku sezonu zostało już całkiem nie wiele zaczynam rozglądać się za nowym spinningiem. Aktualnie używam shimano vengeance 270m. Jest dla mnie za sztywna i po 2 latach łowienia długi dolnik zaczyna doprowadzać mnie do szału. Szukam wędki do łowienia praktycznie wyłącznie gumami, stąd typowy jig. Celem jest szczupak, sandacz ale okazjonalnie okoń. Chcę wędkę czułą o szczytowej akcji. Główki jakich używam to z reguły max 12-15 gram często mniej, wody stojące lub o małym uciągu.
jaki kijek możecie mi polecić? Cena to myślę 200~ zł, może troszkę więcej jeśli naprawdę warto dołożyć.