z soboty na niedziele zaliczona nocka z kumplem na garbatym, 0 = totalnie zero ryb brało, gruntówka biały, spławik czerwony, kumpel gruntówka + żywiec. Obok wędkarze też nic. Na Kozielnie ponoć od 2 tygodni koleś siedzi i nic.
Co się do jasnej dzieje?
Ciekaw jestem czy teraz po deszczach ?
Generalnie podjeżdżałem w zeszłym roku do 13a i 13c od strony Kamieńca i od strony Ożar wiele razy, dało się. Raz urwałem tylny zderzak, 2 razy zakopałem się tak, że wykopywałem się po kilka godzin (saperka, podnośnik, błoto, zje---y dzień). Cienias itp jest ok bo nie szkoda.
mógłbyś to jakoś na mapce narysować którędy ty to wjeżdżasz?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.